Ciekawe, jak długo Papieżowi będzie uchodzić na sucho takie ostatencyjne opowiadanie się po stronie bliźnich słabszych? Przyjdzie nam się wstydzić zamożności, przepychu? Oczywiście - Światowe Dni Młodzieży. W Rio de Janeiro - ponad milion uczestników. Dane liczbowe sie różnią, ale i tak bardzo dużo młodych.
Papież powtarzał swoje opinie w podobnym tonie. Zwrócił sie do polityków, by zasypali przepaści między bogatymi i biednymi. Przypomniał, że biedni nie mają nic oprócz swojej biedy. To jakby blisko socjalizmu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz