Nadal sytuacja polityczna kraju najeżona jest znakami zapytania. Dobrze, że ubiegłe trzy relaksowe dni nie przyniosły większych nieszczęść. Trudny czas dla wszelkiego typu organizatorów ulicznych protestów i manifestacji. Odpowiedzialność. Tym bardziej, że w powietrzu coraz wyraźniej czuć zapach rozkładającego się prawa. Jeśli tendencji antyspołecznyc nie zatrzymamy w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy, będzie bardzo trudno wrócić do normalności. I może to nas drogo kosztować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz