środa, 27 lutego 2013

Pozory

Bardziej lub mniej odsłonięte spory między politykami z pierwszej, przewodniej linii. Donald Tusk - Jarosław Gowin, Aleksander Kwaśniewski - Leszek Miller. Dziennikarze prześcigają się w domysłach. Szefom partii zadają coraz "głębsze" pytania.

Związki partnerskie. Ile w tej sprawie kłótni, dyskusji. Wiele osób żyje, mieszka z kimś wspólnie. Dobrze im. Pomagają sobie. Nikt tam nikomu nie nakazuje... I nikogo to, praktycznie, nie obchodzi. Jeżeli ktoś z kimś nie chce..., to na nic formalne śluby czy jakieś umowy. Problem, coraz bardziej "oswajany", oczywiście jest, lecz chyba wyolbrzymiony.

Te tematy, "szczęśliwie" dla władzy,odwracają uwagę od wzrastającego bezrobocia, rozszerzającej się nierówności w sytuacji bytowej Polaków, od postępującej demoralizacji, rozumianej jak najpowszechniej.

wtorek, 26 lutego 2013

Krzywda

Media podają niezliczone przypadki krzywd, jakich doznają - głównie ubodzy, nieszczęśliwi - ludzie.Często stają się ofiarami pospolitych oszustów, z reguły działających w pojedynkę. Smutne, że zdarza się, iż bank nie dość szanuje klienta, przysparzając nieporadnemu kredytobiorcy bolesnych kłopotów. Chyba najwięcej narzekań dotyczy parabanków. Jak chronić obywateli przed celowym, i niekoniecznie celowym działaniem finansowym?
Rząd ma tu okazję coś pożytecznego i nośnego społecznie zrobić.

niedziela, 24 lutego 2013

Elektrownia jadrowa

Na razie jest szansa, by polska elektrownia atomowa zaczęła funkcjonować w roku 2024. Nie istnieje ona jeszcze w planach, w dokumentacji. Kosztować może 50 mld złotych.Takich pieniędzy, na ten cel, państwo - póki co - zagwarantować nie może. Nie ma też odpowiedniej kadry.
Trudno uniknąć skojarzeń z budowaniem naszych autostrad.

Niepokoje w Bułgarii

Po  przeszło dwutygodniowych protestach centroprawicowy rząd podał się do dymisji. Parlament dymisję przyjął. Obywatele wielu bułgarskich miast wyszli na ulice, by pokazać swoją niezgodę na drastyczne podwyższenie opłat za za prąd i ogrzewanie. Wspomniane opłaty zostały obniżone.
Lud komunikuje, jak pojmuje demokrację. Czy jest złote lekarstwo na równoczesne uspokojenie gospodarki i niezadowolonej ulicy? Wzorowanie się na Grekach i Włochach byłoby najlepszym rozwiązywaniem problemów społecznych? Trudnych pytań można by więcej...

piątek, 22 lutego 2013

Polityczne ożywienie

Pozytywny, chyba, prysznic na środowiska polityczne. Najpierw ciche spotkanie, a potem - konferencja prasowa. Pod gwiazdą Aleksandra Kwaśniewskiego. Budowanie centrolewicy. Rzecz niesłychana: po jednej stronie gospodarza, byłego prezydenta, Janusz Palikot, po drugiej - Marek Siwiec. Dla wielu zaskoczenie, że J. Palikot... Niektórzy znawcy partyjnych rozgrywek szefa RP już politycznie pochowali... Wyżej wymienieni to ludzie najwyższego formatu. Do ich aktywnej publicznej obecności trzeba będzie się przyzwyczaić. Konferencja prasowa przebiegała modelowo. Jak widać, można bez krzyku i brutalnych słów, z szacunkiem.

czwartek, 21 lutego 2013

Wicepremier prawdy

Z ostatnich przetasowań w składzie rządu najciekawsze wydaje mi się awansowanie ministra finansów Jacka Rostowskiego na stanowisko wicepremiera.  Po pierwsze dlatego. iż w ten sposób  wicepremier Janusz Piechociński otrzymał delikatny sygnał do myślenia. Po drugie - podniesiona została ranga finansów w państwie. Jednocześnie jest to dowód, że faktyczną władzę ma ten, kto trzyma kasę. Rządzenie według tej zasady praktykowane jest nie tylko w administracji państwowej, ale także w innych instytucjach i organizacjach. Tu pozorom przypisuje się realne znaczenie. Na ten temat panuje zgodne milczenie.A więc władza premiera jest wielka, lecz nie aż tak wielka, jak widać i słychać.Stosuję tu oczywiście pewne uproszczenie sprawy.

wtorek, 19 lutego 2013

Zmiany w rządzie

Trwa to już kilka dni. Przygotowania do rządowego "festiwalu" zmian personalnych w składzie ministrów. Podpytywanie polityków. Dziennikarze szaleją z ciekawości. Jednak nic wcześniej. Tylko pan premier, w swoim czasie, osobiście... Podgrzewanie atmosfery.
Ministrowie - takie powstaje wrażenie - zachowują się jak uczniowie gimnazjum. Trochę ich żal... Jutro objawienie.

niedziela, 17 lutego 2013

Lekarze

Niektórzy pacjenci, zwykle ubodzy, starsi, skarżą się, że lekarze, najczęściej ordynatorzy, nie dość, że nie chcą przebadać chorego, to jeszcze okazują mu lekceważenie. To ludzi mocno boli.
Nieprzyjemnie słuchać takich rzeczy. Sposób odnoszenia się do pacjenta jest ważnym składnikiem terapii. Staruszek i bez tego ma dość...

piątek, 15 lutego 2013

Biedny może...

Ubogi innym potrzebującym wsparcia jak może pomóc? Może ofiarować kawałek swojego czasu (potowarzyszyć komuś), może przynieść ulgę powszednią przysługą, silnymi argumentami przekonać kogoś do krzepiącego działania, do wydania pieniędzy na zbożny cel. Nie jest w stanie pomóc materialnie, fizycznie. Ale - jak widać - ubogi też dysponuje pewnymi dobrami, którymi może się podzielić.

czwartek, 14 lutego 2013

Znaki czasu

W oknie życia - chłopiec, dwa i pół roku. Zadbany. List od matki, że nie ma z czego żyć. W domu jeszcze trójka maluchów.

Kobieta, 62-latka. Matkę, 91-letnią, martwą, trzymała w mieszkaniu przez kilka miesięcy i pobierała jej emeryturę.

środa, 13 lutego 2013

Pogodniej wśród polityków

Mimo wszystko, w sumie, między politykami dzieje się coraz lepiej. Takich obrazków prawie nie było. Po głosowaniu i wykluczeniu z tego grona - Wanda Nowicka rozstała się z poselskim Klubem Palikota. Bez prostackiego zacietrzewienia, z uściskami dłoni. Rzecz jasna bez entuzjazmu. W podobnym tonie - opinie komentatorów. Czyli - generalnie - postęp.

Bicepsy

Umięśnioną klatkę piersiową, nogi, ręce - widać. Piękno ciała łatwo podziwiać.
Umięśnionego mózgu nie widać. Jego wartością zachwycać się trudniej. Tym bardziej wtedy, gdy chowa się pod oryginalną, niekoniecznie ciekawą urodą.
A może być tak, że w pięknym ciele piękny duch.

poniedziałek, 11 lutego 2013

Abdykacja papieża Benedykta XVI

Dla mediów wiadomość absolutnie nr 1. Dla społeczeństw, szczególnie katolickich też. Papież Benedykt XVI zrzeka się władzy na stolicy Piotrowej. Po prawie ośmiu latach pontyfikatu. Takie swobodne rozstanie "polityczne" z Watykanem zdarzyło się wcześniej tylko raz, przed wiekami. Podjęcie tego rodzaju decyzji budzi najwyższy szacunek. Także publiczne uzasadnienie: kondycja, stan zdrowia. Może to wzór dla świeckich przywódców. Ta abdykacja - co zrozumiałe - wywołuje ocean różnych interpretacji i domysłów. Owo wielkie wydarzenie odbieram w sposób trochę specjalny. Próbuję sobie wybaczać brak skromności. Kilka miesięcy temu sam "abdykowałem". Zrzekłem się prezesowania w stowarzyszeniu kulturalnym. Po 18 latach "panowania". Powody - identyczne, tak samo ogłoszone.

sobota, 9 lutego 2013

Prowokacja

Działanie tego typu bardzo szybko przenika do praktyki społecznej. Oficjalnie tym "instrumentem" psychologicznym posługują się tylko państwowe służby specjalne. Coraz częściej jednak gazety informują, że używa się tego rodzaju technik do badania wierności małżonka czy przyjaciela. W trakcie realizacji zleconego zadania , szczególnie gdy występują "nobliwe" pokusy, istnieje niebezpieczeństwo przekroczenia granicy "dopuszczalności"... To jest ryzykowne dla obu stron. Może dojść do przestępstwa niejako z wymuszenia.
W ten sposób idzie "załatwić" każdego. Nie według faktycznej winy, tylko na mocy  zaplanowania kogoś... Czy misterne wmontowywanie człowieka w sytuację prawnie "diabelską", nie może spowodować czyjejś klęski życiowej? Ktoś by nigdy nie sprzeniewierzył..., gdyby mu usilnie nie podkładano... Prowokacje da się ilościowo planować i można tą drogą uzyskiwać odpowiednie wyniki statystyczne. Przecież mogłoby dojść do wielkiej powszechnej prowokacji i...

piątek, 8 lutego 2013

Humaniści

Zdumiewające, jak bierni są wobec nawiedzających ich coraz częściej "plag". Bezrobocie już najbardziej im daje się we znaki.
Tylko - ci, co sporo osiągnęli, nie chcą swojej stabilizacji narażać... Młodsi - wciąż mają nadzieję... A ta nieraz usypia, obezwładnia.

czwartek, 7 lutego 2013

Psie dramaty

Oto dość nowe zjawisko. Zmusza bardziej do głębokiej refleksji niż do pisania. Od działaczy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami dowiadujemy się, że w ponadstutysięcznym mieście,do schroniska codziennie kilka osób przychodzi z prośbą o przyjęcie od nich psa, bo właścicielom już nie starcza możliwości finansowych na dalsze utrzymywanie czworonoga przyjaciela.Strach to komentować.

środa, 6 lutego 2013

Zgoda na wykluczenie

     Obrazek pierwszy
Matka z siedmiorgiem dzieci. W domostwie ruinie. Bieda aż piszczy. Normalnie - bez szans na lepsze dni. Matka spokojnie uczy przyjmować cierpienie i puste marzenia. Obcym, zdziwionym sytuacją, i swoim pociechom przy okazji komunikuje: Mamy siebie wzajemnie. To najważniejsze.

     Obrazek drugi
Bardzo uboga rodzina.Troje dzieci. Małżonkowie, właściwie wszyscy domownicy, przyciśnięci beznadziejną chorobą kilkunastoletniego syna, brata. Bezwładny. Męczarnia. Ciągle w pozycji leżącej. Na widok gości wygniata z siebie uśmiech. Powiada: Cieszyć się trzeba z tego, co jest. Inni mają gorzej.

wtorek, 5 lutego 2013

Biblioteka

Zmienia się już prawie z roku na rok. Na półkach coraz mniej czasopism. Na razie z oszczędności. Niedługo książki, periodyki będą gromadzone na nowoczesnych nośnikach. Droga ku temu rozpoczęta.  Niebawem - po co tyle umeblowania, przestrzeni? Jak wykorzystać wolne pomieszczenia? Coraz więcej, coraz częściej o tym trzeba myśleć. Trochę żal ubywającego, zadrukowanego papieru...

poniedziałek, 4 lutego 2013

Wygrana debata

Jest rzeczą prawie obojętną, jaką decyzję Sejm podejmie w sprawie posłanki Anny Grodzkiej. Ona już wygrała. I wygrali obywatele z nią się solidaryzujący. To około 2 miliony ludzi. Osób tolerancyjnych przybywa z każdym dniem. Również dzięki pani prof. Krystynie Pawłowicz.

niedziela, 3 lutego 2013

Próba poziomu...

Telewizory robią się gorące od dyskusji o szansach wybrania Anny Grodzkiej (z Ruchu Palikota) na wicemarszałka Sejmu. Jeśli posłowie nie udzielą jej poparcia, będzie to świadczyło, iż - jako społeczeństwo - mamy jeszcze sporo do zrobienia w zakresie tolerancji. Gdy natomiast A. Grodzka, wolą posłów, zajmie fotel wicemarszałka Sejmu, będzie to znaczyło, że z powodzeniem cywilizacyjnie zmierzamy ku nowoczesnej Europie. Ten werdykt, pozytywnie albo negatywnie, wpłynie na naszą reputację wśród krajów przodujących gospodarczo i pod względem rozwoju społecznego. W istocie - gdy uwzględnić walory osobiste posłanki A. Grodzkiej - jasne się staje, że ten spór nie jest tylko kosmetyką polityczną.

piątek, 1 lutego 2013

Fotoradary

Wracam do tego bardzo żywego tematu. Zainteresowanie nim jest ogromne. Prawie każdy człowiek to kierowca. Każdy, w jakiś sposób, kiedyś, narusza przepisy prawa drogowego. W skali kraju te "wredne" urządzenia  mają "nazbierać" dużo szmalu. Kierowców trochę uspokaja informacja, że połowa tak zdobytych pieniędzy pójdzie bezpośrednio na utrzymanie dróg, a połowa na różne inne (też tajne) wydatki administracyjnokomunikacyjne. Wrzenie wokół radarów ustępuje powoli, bo rzecz dotyczy milionów obywateli, w tym dużo dobrze sytuowanych materialnie, czyli takich, co bardzo nie lubią, gdy ich ktoś chce ograniczać, dyktować warunki. Dowcipnisie zwracają uwagę, iż jeden z pozytywów omawianej tu sytuacji to przeświadczenie, że fotoradary nie reagują na pokusy...