środa, 6 lutego 2013

Zgoda na wykluczenie

     Obrazek pierwszy
Matka z siedmiorgiem dzieci. W domostwie ruinie. Bieda aż piszczy. Normalnie - bez szans na lepsze dni. Matka spokojnie uczy przyjmować cierpienie i puste marzenia. Obcym, zdziwionym sytuacją, i swoim pociechom przy okazji komunikuje: Mamy siebie wzajemnie. To najważniejsze.

     Obrazek drugi
Bardzo uboga rodzina.Troje dzieci. Małżonkowie, właściwie wszyscy domownicy, przyciśnięci beznadziejną chorobą kilkunastoletniego syna, brata. Bezwładny. Męczarnia. Ciągle w pozycji leżącej. Na widok gości wygniata z siebie uśmiech. Powiada: Cieszyć się trzeba z tego, co jest. Inni mają gorzej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz