Nasi politycy jakby się nieco opamiętali. Nie tak spieszno im na Ukrainę. Dotychczasowa troska o Kijów daje średnie rezultaty.
Współpraca wojskowa z USA dobra jest, ale i kosztowna.
Może nie mniej bezpieczne by były nasze granice, gdybyśmy bardziej dbali o dobre stosunki z najbliższymi sąsiadami. Kto wie, czy nie byłoby to rozwiązanie tańsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz