czwartek, 13 października 2016

Płocha nadzieja

Z telewizji, z mediów opornie wycieka optymizm. 
Nadal dużo niskiej kultury. Rozmowy polityków i z politykami
uczą, jak nie należy dyskutować. 
Przestaje chyba istnieć coś takiego jak honor.
Niektórzy "publiczni" rodacy zmieniają poglądy, jakby dla zacierania śladów po sobie. 
Wielu "mędrców" się zatraciło.
Liczni spośród nich 
to ludzie bardziej niebezpieczni, 
niż nam się wydaje. 

Coraz częściej w społecznym obiegu dostrzegamy 
złowrogo brzmiące słowo "wojna". 
Ta fatalna i najsmutniejsza z rzeczy
wymyślonych przez człowieka już się dzieje; 
co prawda w "hybrydowej" odmianie, ale...

Owa specyficzna wojna nieubłaganie 
przynosi spustoszenie... moralne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz