poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Medialny spokój

Szkoda, że okres świąteczny jest taki krótki. Było dwa, trzy dni spokoju, przede wszystkim w telewizji. Nawet rasowi złośliwcy usiłowali panować nad sobą. Na ogół skutecznie. Mniej tupetu i chamstwa. Więcej życzliwości. Wychodziło też na jaw, w tym szczególnym czasie, że politycy najczęściej dyskutujący przed kamerami, prawie wszyscy są z sobą na ty... Powszednie skakanie sobie do gardeł nie jest takie straszne... Dzięki temu, że choć przez parę godzin świętujemy, wszyscy, jako wspólnota społeczna, stajemy się odrobinę lepsi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz