Szacunek dla bezdomnych
Bezdomnych, różnego typu biedaków traktuje się tu i ówdzie, jak zwierzęta schroniskowe. To - kiepska buda. To - ciasny, wieloosobowy pokój, z nocnym "legowiskiem" na podłodze. Tu - resztki ze stołu przyniesione w brudnawych miskach. Tu - niedokończone smakołyki podane na czystych talerzach. Gromada psów, energicznymi podskokami, wyraża radość, że tyle karmy. Grupa zabiedzonych ludzi z ulicy dziękuje uniżenie za dobroć kulturalnych państwa, że w święta pamiętali. Telewizjom podziękowanie - iż to pokazały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz