środa, 20 czerwca 2012

Głęboki niepokój

budzi fakt, że tak wiele mniejszych firm (przeszło 100) , podwykonawców zaangażowanych w budowanie autostrad i roboty na prestiżowych stadionach musiało (lub się do tego przygotowuje) ogłosić upadłość. Liczni pracownicy tych przedsiębiorstw od miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń, pozostają bez środków do życia. Grożą, że - z rozpaczy - wkrótce zorganizują blokady na autostradzie. Bardzo ważną rolę odgrywa tutaj rząd. Może groźnie zatrząść się autorytet naszego państwa. Przetargi - żeby jak najtańsze oferty. Tak to czasem wychodzi, gdy trudne warunki przychodzi godzić z prawem finansowym. Niekiedy w imię wielkiego oszczędzania przychodzi wielka klęska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz