Wydaje mi się, że poznałem tajemnicę, dlaczego ludzie starsi, emeryci nie narzekają na swoje bytowe położenie. Zwykle żyją bardzo skromnie. Spotkani w bibliotece, przy regałach, zagadnięci odpowiadają: "Nie samym chlebem człowiek żyje". Starannie ukrywają swoje niedostatki finansowe. Łączy ich wspólna historia. Mają za sobą bardzo trudne doświadczenia przedwojnia, wojny (wschód, tułaczka, głód, przesiedlenia). Podkreślają głęboki szacunek dla chleba, dla uczciwości. Młodszym pokoleniom trudno ich czasem zrozumieć. Kto nie zaznał głodu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz