Po kilku tygodniach wreszcie porozumienie ukraińskiej władzy z opozycją. Oby to był rzeczywisty początek normalizacji stosunków w tym kraju. Bardzo dobrze spisał się minister spraw zagranicznych Radek Sikorski. Ciekawe, jak długo potrwają chwile zgody między naszymi politykami.
Wychodzi na to, że łatwiej nam wspólnie pochylić się nad problemami cudzymi niż nad swoimi. Do tego jesteśmy jakby przyzwyczajeni.
Wydarzenia rewolucyjne w Kijowie są ważną lekcją dla narodów europejskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz