Polska to dość osobliwe państwo. Niemal całe kierownictwo RP wciąż pochłonięte sprawą M. Trynkiewicza, który teraz, po opuszczeniu aresztu (przypominamy - po 25 latach za kratami) stawia pierwsze kroki jako człowiek wolny.
Trochę ciężko dowiadywać się, że ministrowie tego samego rządu straszą się sądem. Mówi się, nadal, o możliwości dymisji któregoś z szefów resortów tzw. siłowych. Prawie pewne jest zwolnienie ze stanowiska dyrektora zakładu karnego w Rzeszowie.
Dopada nas demoralizacja, anarchia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz