niedziela, 30 marca 2014

Kradzieże węgla

Na Śląsku  trwa epidemia złodziejstwa. Wprawdzie zima jest łagodna, ale w niektórych mieszkaniach bez podpalenia w piecu byłoby zbyt chłodno. Mieszkańcom, nawet tego regionu, trudno sobie zgromadzić choćby i najbardziej elementarne zapasy opału. Złodziejskie grupy, może lepiej powiedzieć - gangi, dobrze zorganizowane, kontrolują zbieranie bryłek węgla porozrzucanych, popodrzucanych - niejednokrotnie z premedytacją - wzdłuż torów kolejowych. Często po celowym zatrzymaniu składu wagonów. Mężczyźni przenoszą bryłki węgla w dużych workach. Zdobycz, niejednokrotnie, na terenie PKP, od razu jest sprzedawana, kupowana. W różnych wiaderkach, reklamówkach kobiety z dziećmi zbierają czarne bogactwo i taszczą je do domu. Gdy sądy wymierzają kary, powinny owe przykrości dotyczyć, w połowie, członków władz szczebla rządowego i samorządowego, odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. Tym ubogim, wegetującym ludziom państwowi doradcy ekonomiczni mają do zaoferowania tylko wyroki sądowe i łzy...? Oczywiście posługuję się tu ogromnymi uproszczeniami..

sobota, 29 marca 2014

Zarządzanie strachem

Ludzie są, w swojej masie, coraz bardziej przygnębieni. Ci najstarsi wspominają czas głodu i wielkiego cierpienia. Na wschodzie niespokojnie. Rządzący, dla chronienia nas, kupują nowoczesną broń. Miejmy nadzieję, że z taką samą zapobiegliwością będą się starać, aby problemy rozwiązywać bez użycia tego zabójczego sprzętu.

wtorek, 25 marca 2014

Potrzeba misji

Nasi politycy zaspokajają  głód poczucia ważności. Lubią przy tym pełnić role przywódcze. Niedawno Ukraina dostarczała tego typu możliwości. Byliśmy tam, jesteśmy jeszcze. Czy będziemy?
Ale tędy można przejść do historii.

Nadeszła sposobność, żeby pokazać się od dobrej, humanitarnej strony. Protest rodziców  dzieci niepełnosprawnych. Różne widoczne osobowości, przede wszystkim ze świata polityki, demonstrują swoje zaangażowanie po stronie nieszczęśliwych rodzin, które mają na utrzymaniu bliskich "okrutnie" naznaczonych przez los. Opiekunowie skąd biorą tyle zdrowia i sił?
Przygnębiające wrażenie robi tu życie, właściwie, w beznadziei.

piątek, 21 marca 2014

Telewizyjne echa

Spotkanie premiera Donalda Tuska z protestującymi rodzicami, opiekunami dzieci niepełnosprawnych. Idzie o podniesienie świadczeń pielęgnacyjnych. Szef rządu słuchał długo i cierpliwie ludzi zdesperowanych. Konkretnych obietnic, co zrozumiałe, nie złożył,  ale wyraził przychylność i strony umówiły się na spotkanie, na jutro.

W programie Piaskiem po oczach Dziennikarz, gospodarz audycji, swojego gościa, Ambasadora Rosji traktował bez nadmiaru uprzejmości. Momentami na granicy redaktorskiej etykiety. Trzeba przyznać - rozmowa z wiadomych względów - wyjątkowo trudna.

czwartek, 20 marca 2014

Rosja i Ukraina

Przywódcy największych krajów europejskich chyba się pospieszyli z sankcjami wobec Rosji.
Od izolacji zwykle lepsze są - nawet bardzo trudne - negocjacje.
Stwierdzenie oczywiste, ale warto je przypominać.

środa, 19 marca 2014

Niebezpiecznie

Od naszych sąsiadów - Rosjan i Ukraińców wieje grozą. Ciemne chmury - nad całą Europą.
Oby starczyło rozsądku.

niedziela, 16 marca 2014

Zbieranina

Wiele osób zarabia około tysiąca złotych miesięcznie. Do tego na warunkach śmieciowych, czyli bez zabezpieczeń zdrowotno-emerytalnych. Zatrudnieniodawca musi mieć charakter, żeby w tej sytuacji mógł pracownikowi spojrzeć w oczy i przy tym nie zemdleć.

Wybory. Głosujemy, owszem, w dniu ustawowo wyznaczonym, kiedy to wrzucamy kartę do urny; ale głosujemy, może nawet czasem z większą skutecznością, już teraz, dziś, jakością swojej pracy, postawą życiową, własnym przykładem. Tak wpływamy, bardzo subtelnie, na decyzje obywatelskie innych ludzi.

Demokracja to rzecz cenna, ale pożytki płynące z jej używania, w wielkiej mierze, zależą od tego, kto się nią posługuje.  

sobota, 15 marca 2014

Komunikaty bez związku

Rząd Polski wspiera Ukrainę.
Nie wiadomo, co zrobić z naszą wieprzowiną.
Zmiana na stanowisku ministra rolnictwa.
Samoloty amerykańskie już w Łasku.

środa, 12 marca 2014

Blisko polityki

Około 40 procent Polaków nie chce poświęcić życia  za ojczyznę. Co to oznacza? Na przykład, że wiele rzeczy w kraju jest tak zorganizowanych, iż szary obywatel odczuwa mało satysfakcji. Po drugie: ci, co konfliktują społeczeństwo, zaniedbują je i kłótliwie układają stosunki z innymi krajami, chcieliby, aby niewinni ludzie - za ich "błędliwość" - chcieli ofiarować swoje życie.
Dla władz państwowych to ważny sygnał.  

poniedziałek, 10 marca 2014

Odpowiedzialność

Premier Donald Tusk i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak wpowiadają się w tym samym tonie politycznym. Wyrażają radość, że na ich prośbę o pomoc władze USA zareagowały bardzo szybko. Żołnierze i samoloty są w drodze do Łasku. Czy zagrożenie ze strony rosyjskiej jest tak wielkie?
Denerwowanie silnego drapieżnika wymaga rozwagi. Tylko Stany Zjednoczone - jak wieść niesie - mają nieco silniejszy niż Rosja potencjał militarny.
Niektórzy nasi politycy zachowują się, jakby marzyli o wojennym starciu z rosyjską potęgą.Trudno się zachwycać takimi ambicjami. Lepsze rozwiązanie, gdy ze wszystkimi sąsiadami utrzymuje się dobre relacje.Wtedy można zmniejszać wydatki na obronność. Ci, co prezentują postawy wojowników, chyba nie grzeszą nadmiarem poczucia odpowiedzialności za bliskich, za ojczyźnianą wspólnotę.

niedziela, 9 marca 2014

prof. Grzegorz Kołodko

Cenię profesora za osobowość. Podzielam jego spojrzenie na sprawy ekonomii. Różni się od prof. Leszka Balcerowicza, liberała. Nie uznaje filozofii wolnego rynku.  Jest człowiekiem bardzo otwartym, dynamicznym, śmiało promuje swoje książki (pisze ich owszem...); bez fałszywej skromności. Dużo podróżuje. Chętnie bierze udział w konferencjach, seminariach naukowych. Ciekawie i często wypowiada się publicznie.

sobota, 8 marca 2014

Rodzina

O rodzinę wszyscy się troszczą. Duchowni, politycy. Kondycja tych dwóch ciał społecznych zależy od kondycji rodzin. Sugerowanie, żeby dużo dzieci... Jakoś pociechy przeżyją. Wsparcie - ze strony Kościoła i z ośrodków świeckiej pomocy społecznej. Rodzina wyręcza państwo.

Do założenia i prowadzenia rodziny, organu wyjątkowo skomplikowanego i delikatnego, wymgającego subtelnej obsługi, na wysokim poziomie, nie potrzeba żadnych specjalnych kwalifikacji.

piątek, 7 marca 2014

Można taniej...

Idzie o leki. Dowiadujemy się oto od ministra, wiceministra zdrowia, iż leki, prawda, są w sumie drogie i bardzo drogie (niektóre). Czasem osoba chora, jednorazowo zostawia w aptece  i trzysta, czterysta złotych. Szefowie resortu zdrowia mówią, że są do nabycia leki tańsze, o jedną trzecią. To leki zastępcze. Na ogół równie dobre. Tylko trrzeba wiedzieć, jak ich szukać. Będzie infolinia na takie porady - co, gdzie, po ile...Pewnie trzeba pochodzić, a tu starość lub dokuczliwa choroba...
Ciekawe. Są jednak leki droższe i tańsze. Skoro tak samo skuteczne...Tańsze i skuteczne medykamenty są, ale głównie dla ludzi zamożnych i wiedzących, że...
Istnieje tutaj pokusa "produkcyjnej "nieuczciwości.
Wątpliwości  przy tym nasuwa się więcej.
Z powyższego wychodzi też interesujacy wniosek: Emeryci, ludzie schorowani, biedni - w zasadzie - sami również są sobie winni... Ale dobre państwo chce im pomóc...

czwartek, 6 marca 2014

Wojna?

Na Ukrainie i w ogóle - bardzo gorąco.

Naiwność (czy brak kompetencji) niektórych naszych polityków jest porażająca.

A może za mało ich znamy.

poniedziałek, 3 marca 2014

Stosunek do Rosji

Ostatnio, przez kilka dni, ci najbardziej bojowi politycy próbują  kontrolować swoje wypowiedzi dotyczące Rosji. Czynią słusznie. Do tygrysa trzeba ostrożnie. Dobrze, że premier Donald Tusk jest w swych reakcjach opanowany. Jak sam podkreśla - waży słowa.

Wojna to dla mocarzy koniunktura... Ale niezbyt bezpieczna.

Groźba wojny wymusza bardziej odpowiedzialne myślenie.

niedziela, 2 marca 2014

Odchudzanie się

Coraz więcej osób jest zainteresowanych zrzucaniem wagi. Leczą się, ćwiczą. Biegają. Ograniczają się w jedzeniu. Komunikują, czego sobie w diecie odmawiają.

Dobrze by było - równowartość finansową produktów "z rezygnacji" przekazać ludziom niedożywionym.

Można by to nawet specjalnie zorganizować. Ciekawe, ile osób by chciało "samosądnie" wyliczyć i przekazać...