piątek, 7 marca 2014

Można taniej...

Idzie o leki. Dowiadujemy się oto od ministra, wiceministra zdrowia, iż leki, prawda, są w sumie drogie i bardzo drogie (niektóre). Czasem osoba chora, jednorazowo zostawia w aptece  i trzysta, czterysta złotych. Szefowie resortu zdrowia mówią, że są do nabycia leki tańsze, o jedną trzecią. To leki zastępcze. Na ogół równie dobre. Tylko trrzeba wiedzieć, jak ich szukać. Będzie infolinia na takie porady - co, gdzie, po ile...Pewnie trzeba pochodzić, a tu starość lub dokuczliwa choroba...
Ciekawe. Są jednak leki droższe i tańsze. Skoro tak samo skuteczne...Tańsze i skuteczne medykamenty są, ale głównie dla ludzi zamożnych i wiedzących, że...
Istnieje tutaj pokusa "produkcyjnej "nieuczciwości.
Wątpliwości  przy tym nasuwa się więcej.
Z powyższego wychodzi też interesujacy wniosek: Emeryci, ludzie schorowani, biedni - w zasadzie - sami również są sobie winni... Ale dobre państwo chce im pomóc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz