niedziela, 22 marca 2015

Rekonstrukcja z przyszłości?

Telewizja zachwycająco nadaje, że kolejne grupy żołnierzy USA przybywają do Polski. Ze sprzętem bojowym. Wezmą udział w manewrach na naszym terytorium. Oczywiście "publicznie" nie wiemy, ilu ostatecznie amerykańskich i NATO-wskich wojskowych będzie stacjonować w obiektach odpowiednio przez nas przygotowanych. 
Gości zaprosić, nie problem. Gdy jednak powstaje sytuacja, że wolelibyśmy, aby ktoś z "biesiadników" się już z nami pożegnał, to warunki rozstania bywają mało przyjemne. 
Nie jest chyba takie pewne, że koniecznie musimy (powinniśmy) angażować się w interesy największych potęg gospodarczo-militarnych. 
Absolutnie opłacalna natomiast polityka to konsekwentne, elastyczne zabieganie o jak najlepsze stosunki ze wszystkimi państwami.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz