Podobno - twierdzą niektórzy - gnębi ona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jak się okazuje, dolegliwość ta dopadła też oprezydenta Czech Miłosza Zemana. A. Kwaśniewskiemu trudno zarzucać nieznajomość politycznego warsztatu czy odporność na obce języki. Nie brakuje mu też kultury osobistej. Zagorzali przeciwnicy naszego byłego prezydenta z radością by przyjęli informację, że wieści o chorobie filipińskiej to "autentyczna" prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz