Polityczne utarczki nie ustają. Powód jakiś zawsze się znajdzie. Mieszane skojarzenia wywołują przymiarki do foteli unijnych. Czuć, że chętnych nie brakuje. Przy nazwiskach potencjalnych kandydatów wymienia się zasługi... i definiuje mozliwości ściągania pomocy gospodarczej stamtąd do Polski. Nie mówi się o wynagrodzeniach europosłów. Jak wiadomo, są one bardzo wysokie. Rzecz w tym, by ludzie inkasujący takie sumy faktycznie przyczyniali się do poprawy poziomu życia w naszym kraju. Temat wyborów europarlamentarnych traktowany jest wyjątkowo zgodnie, spokojnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz