Czytałem fragmenty tej interesującej i ważnej książki Moniki Jaruzelskiej (w tygodniku "Wprost"). Świadectwo intelektualnej dojrzałości autorki. Zmysł pisarski. Rzecz politycznie istotna. Nazwiska znanych osób z salonów, z orientacją od prawa do lewa. Bez insynuacji, obrzucania kogoś błotem. M. Jaruzelska nie daje się dziennikarzom sprowadzić w pobliże politycznego szamba. Trzeba przyznać, że redaktorzy nie są tutaj szczególnie nachalni.Ciekaw jestem, jak duże będzie zapotrzebowanie na tę książkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz