sobota, 25 maja 2013

Na ludzkiej krzywdzie

Dość często słychać slowa rozpaczy, głównie ludzi w podeszłym wieku. Są oni nawiedzani przez krążących po domach  "przedsiębiorczych" młodzieńców, którzy staruszków naciągają na jakieś rzekome remonty. W pewnym momencie następuje  przekazanie  "wyznaczonej" sumy. Specjalista od gazu na przykład - znika i na tym się sprawa kończy. Na długo zostaje - przykrość.
Niemożność znalezienia pracy owocuje pomysłami na zdobycie pieniędzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz