piątek, 22 listopada 2013

Popłoch na górze

Zamieszanie na szczytach władzy państwowej.  CBA zatrzymało 22 wysokich urzędników, których się podejrzewa o branie wysokich łapówek przy okazji przetargów, głównie na systemy teleinformatyczne. Kwoty, wedle  domniemań, w setkach tysięcy złotych, a mówi się nawet o milionach. Kontrakty też podobno kilkusetmilionowe. Łatwiej prognozować, trudniej udowodnić. Gdy te sumy zestawić np. z zarobkami ekspedientek w popularnych marketach... A może nie jest tak źle.
Czyżby się sprawdzało obiegowe przekonanie, że bardzo wysokie  pensje, apanaże często  wywołują apetyt na jeszcze większe pieniądze?
Dziennikarze mają co robić.
Dlaczego do publicznych dyskusji - przy mikrofonach i kamerach - na temat zachowań polityków, uczciwości, etyki - nie zaprasza się osób zarabiajacych około 1500 złotych miesięcznie oraz bezrobotnych i bezdomnych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz