niedziela, 10 listopada 2013

Wielkie ruchy

W Gdańsku odbyła się, znowu demonstracja związkowa, zorganizowana przez te same trzy centrale, które przeprowadziły ogromne manifestacje we wrześniu, w Warzsawie, kiedy to do stolicy przyjechało ponad sto tysięcy zrozpaczonych ludzi pracy najemnej.

I rząd, i kierownictwo związkowe wzajemnie się obwiniają o niechęć do nawiązania konstruktywnego kontaktu między obu stronami.Wydaje się, że więcej racji jest po stronie związkowej.

Na Filipinach szaleje niespotykanie groźny tajfun, Na razie doliczono się 10 tys. ofiar. Pomoc idzie z całego świata. Żywioł zmierza (300 km/godz.) w kierunku Wietnamu.

Znowu - dramatyczne pytanie. Czy nie powinno się gigantycznych środków przeznaczać na likwidację głodu i bezdomności, skutków klęsk żywiołowych, zamiast na zbrojenia? Kiedy mieszkańcy naszej planety do tego dojrzeją? Czy to możliwe?

Miliarder, niezbędnie, potrzebuje tylko posiadać - podstawowe wyżywienie, wodę, dach nad głową, prąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz