Miejsca spokojnej starości

Po awanturze w sprawie nieprawidłowości w warszawskim domu dla osób w słusznym wieku (obiekt pokazany w programie TVN Uwaga!) podobno nic się w tej placówce nie zmieniło. Podopieczni nadal egzystują w fatalnych warunkach. Działania "naprawcze" administracji w takich sytuacjach powinny być  natychmiastowe i skuteczne.
Ale w Polsce upowszechnia się przekonanie, że jeśli ktoś ma więcej niż 50-60 lat, może być traktowany z przymrużeniem oka, tak pod względem znalezienia zatrudnienia, jak - właśnie - opieki społeczno-medycznej.  Tę "filozofię" trzeba zmieniać. Dobry przykład winny dawać odpowiednie służby państwowe.

Nielegalne mięso

W prywatnej ubojni - podczas kontroli - znaleziono ukryte mięso, niewiadomego pochodzenia. Sprawa funkcjonuje publicznie. Trudno ocenić, w ilu ubojniach dzieje się podobnie. W sklepach ludzie mniej kupują wędlin. Nawet, miejscami, mniej kilkakrotnie.Jest jedna korzyść: łatwiej na świętach zaoszczędzić. Wskutek tej awantury słabnie nasz eksport mięsa oraz jego wyrobów do Czech i Słowacji. Denerwują się uczciwi producenci wędlin. Nie dziwota. Jeśli ktoś takie rzeczy czyta, traci apetyt.
Można też problem rozumieć inaczej: tak się wytrąca konkurencję. Gdy jeszcze dodać kwestię soli drogowej w garmażerii, fałszywe mleko w proszku...
W nowym (starym) ustroju ludzie mieli pracować uczciwiej; tym bardziej, iż częściej na swoim. Niektórzy tu pospieszą z wyjaśnieniem, że niedostatek solidności to kwestia spadku po PRL... Ale już upłynęło ponad dwadzieścia lat...

Teatr gejów?

Według Joanny Szczepkowskiej w teatrach dominują wpływy gejów. Od nich zależy, kto i jaką rolę dostanie. Wydaje się to mało prawdopodobne. Dyrektor konkretnej sceny, dyrektor artystyczny chyba kieruje się w pierwszym rzędzie wartościami aktorskimi. To leży w jego interesie. Przy tym gdzieś, zdarzyć się może zbieżność... Dokładanie do tego specjalnej filozofii chyba nie jest sprawiedliwe.

Starość

Duży problem społeczny. Kłopoty dla wielu osób w podeszłym wieku. Skrajne przypadki - gdy ktoś nie ma żadnego dachu nad głową. Nie w każdej sytuacji bliskich stać na dopłacanie do emerytury, żeby dofinansować pobyt np. rodziców w domu pogodnej starości. W takich placówkach, szczególnie prywatnych, zdarza się, że staruszkowie żyją w warunkach fatalnych. Dla właściciela czasem istotny jest najpierw zysk, pieniądze. Konieczne tu - lepsze prawo. A już można, i należy, domy spokojnej starości, wizytować często, bez zapowiedzi; m.in., żeby dać satysfakcję solidnym, uczciwym gospodarzom tych "wrażliwych" obiektów.

Inni ci sami

Na marginesie audycji Tomasza Lisa (TVP 2). Dyskusja w gronie kilku osób, znanych z działalności twórczej, dziennikarskiej i politycznej. Między innymi w sprawie publicznego stosowania słowa na ch... Gdyby z redaktorem rozmawiali pojedynczo, najprawdopodobniej obyłoby się bez napięć. Ponieważ opinie wygłaszano w gronie kilkuosobowym, co rusz dochodziło do przekrzykiwania się, trudnego do opanowania.
Coś z psychologii tłumu?

Przygnębienie

Ludzi na ulicach coraz mniej. Coraz więcej osób ubogich. Coraz więcej specjalistów od penetrowania pojemników na śmieci. Niektórzy z wózkami. Inni z dużymi workami. Chyba wszystko potrafią przerobić na jakieś drobne pieniądze. Nie wiem, czy bym tak umiał sobie radzić.Ilu ludzi w tę mroźną noc nie będzie mogło spokojnie zasnąć?

Kult firmy

Firma to bóstwo. Do niej się ludzie "modlą", dla niej pracują. Ważniejsza jest niż człowiek. Przedsiębiorca z dumą komunikuje, że prowadzi firmę, tym bardziej - własną. Można działać na szkodę swojej firmy... To brzmi dość oryginalnie. I - w razie czego - ważniejsze okazuje się dobro firmy niż dobro pracownika, któremu się coś nie powiodło. Człowiek musi znać swe miejsce w tej  "kolorowej" współczesnej rzeczywistości.

Cypr

Cypr - w gorączce. Nadal nie ma rozstrzygnięcia, co do fatalnej sytuacji finansów tego kraju. "Milczenie" banków. Bankomaty pracują różnie. Może dojść do rozwiązań siłowych, ulicznych. Prawie 10 proc. z konta  człowieka bardzo majętnego - to żadna, praktycznie, dolegliwość. Prawie 10 proc. jednorazowego nadzwyczajnego podatku z konta przeciętnego obywatela to suma duża. Przy okazji widać związki między bankami i politykami. Gadanie, ze rynek jest najmądrzejszy...

Wykształcenie

Zawsze, w sumie, jest pożyteczne. Pomaga rozróżniać rzeczy istotne i mało ważne. Proces edukacji wyostrza wrażliwość.Przyhamowuje zadawanie cierpienia. Daje większe możliwości nawiązywania kontaktówz ludźmi. Po ukończeniu szkół człowiek dalej wychowuje się sam. Dobrze, gdy ma taką świadomość.

Karol Marks

Przebijają się na forum publiczne nazwiska - Karola Marksa, Fryderyka Engelsa, Włodzimierza Lenina. Współczesny kapitalizm nie bardzo sobie radzi. Szuka ratunku w centralizowaniu się, w skali globalnej. Kłopotów przysparza błyskawicznie prawie postepująca technika.

Papież Franciszek

Jorge Mario Bergoglio, nowy papież, stoi przed wielkimi zadaniami. W kryzysie społeczno-ekonomicznym. Opowiada się po stronie ubogich, starych, chorych, słabszych. Chce być orędownikiem dobroci. Czy zechce narazić się możnym tego świata? Ciekawe mogą być najbliższe miesiące. Nie tylko w Watykanie.

Wchodzenie do polityki

Paweł Kukiz zostawia muzykę, przenosi się do polityki. Coraz częściej widoczny w telewizji. Daje się poznać wyborcom, z nadzieją, że ich przekona, iżby dali mu zatrudnienie np. w Sejmie. Występuje w towarzystwie Piotra Dudy. Charakterologicznie i "celowo" obaj panowie są w znacznym stopniu do siebie podobni. P. Kukiz, jeśli nawet nie odnajdzie się w politycznej przestrzeni, to i tak skorzysta - przez kontakty z różnymi ludźmi. A wrócić ma do czego; zawodowo biorąc.

Niezawisłość wymiaru sprawiedliwości

Chciałoby się, aby sędziowie i prokuratorzy  byli niezależni, obiektywni. Niestety, jest sporo przypadków sądowych pomyłek, czy może zaniedbań, które na ludzi ściągają ogromne nieszczęście. By obecny system prawa działał skuteczniej, przydałby się jeszcze organ ostateczny - Trybunał Zdrowego Rozsądku, który dawałby dodatkową, ostatnią szansę uzyskania sprawiedliwego wyroku. W tym kilkuosobowym gronie 2/3 składu mogliby stanowić nie-prawnicy. Wydaje się, że tych instancji za dużo, ale jeśliby takim sposobem można było uniknąć iluś makabrycznych tragedii losowych... Samo powołanie wspomnianego organu wyzwalałoby więcej samodyscypliny prawników. Nie idzie tu o tropienie, czy kwestionowanie autorytetu. Chodzi o to, żeby ograniczyć ilość rozstrzygnięć ewidentnie krzywdzących kogoś.

Tylko rozsądku

Karetka ratująca ciężko chorą osobę "błąkała się" po mieście, między szpitalami (odległość do sąsiedniej placówki - około 150 metrów). Jeżdżenie, w sumie, z dalszymi trasami - dwie godziny. Pacjent nie przeżył. Dyspozytor pogotowia trzymał się procedur. Nie chciał podejmować decyzji ryzykownych. Gdyby... Pewnie zaraz zwolnienie z pracy. Że by postąpił trochę "krzywo" według prawa, ale zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, pewnie nie poszłoby na jego korzyść, delikatnie mówiąc.
Czy zaraz konieczne są nowe przepisy? Kto wie, czy nie wystarczyłoby - w sytuacjach dramatycznych - zrobić użytek, właśnie, ze zdrowego rozsądku?
Więcej administracyjnej  elastyczności, więcej etyki.

Święte prawo własności

Przejmująca plaga. Sprzedawanie kamienic wraz z lokatorami. Bywa, że o ich nieszczęściu dowiadują się nagle. Na przykład od komornika. Ci ludzie zazwyczaj są biedni. Gdzie im się mierzyć (w sądzie) z możnym nabywcą nieruchomości. Według prawa i moralności obowiązującej na wolnym rynku człowiek nie jest ważniejszy niż prywatna własność. Ludzie zagrożeni eksmisjami mogą tylko popłakać, pożalić się redaktorowi.

Drwina...

Pouczanie w telewizji, że w kryzysie trzeba sobie odkładać pieniądze na ewentualny gorszy czas. Mówi to utytułowany ekspert, doradca góry władzy. Nędza osób "sprzedanych" z mieszkaniami. Brak "urzędowej" pomocy rodzinom inwalidów czy osób makabrycznie chorych. Nikt nie demonstruje różnicy - kilkaset złotych renty i np. wynagrodzenie posła, a tym bardziej europosła (kilka-, kilkanaście tysięcy do około 30 tysięcy złotych. Dochody innych ludzi. Nie to, że wszystkim tyle samo; ale czy nie jest to przekraczanie granic przyzwoitości? Odwoływanie się do ludzkiej solidarności ma być stałym sposobem na rozwiązywanie szczególnie trudnych "bytowo" problemów? W tej sytuacji zastanawianie się publiczne nad kondycją rodziny...

Drobiazgi

115 kardynałów w centrum uwagi mediów i nie tylko. Gdyby byli ubrani w garnitury, wzbudzaliby więcej zainteresowania i szacunku?

Dużo żywności się marnuje. Nie można jej przekazywać potrzebującym. Przepisy na to nie pozwalają. Problem nierozwiązywalny?

Przeterminowane, stare mięso. Niektórzy producenci i handlowcy - po odpowiedniej "kosmetyce"- .wciskają je konsumentom.
Uczciwą pracą trudno osiągać zyski.        

Sędzia

To stanowisko szczególne. Wyjątkowo odpowiedzialne. Prawo wydawania wyroków powinni mieć ludzie nadzwyczajni, mający w sobie wielkie pokłady serdeczności, wrażliwości. Sędzia decyduje o tym, czy ktoś skierowany zostanie na piętnaście lat więzienia, czy z sali rozpraw wyjdzie na wolność. Od sędziego w największym stopniu zależy, czy wyrok jest sprawiedliwy, czy kara spotyka tego, kto sobie na nią "zasłużył". Dlatego rolę sędziego  należałoby powierzać prawnikowi ze znacznym stażem w prokuraturze, biurze notarialnym, w administracji rządowej czy samorządowej, żeby poznał wszystkie ważniejsze "kanały" życia. Sędzia powinien być dojrzały wiekowo. Z takim bagażem wielorakiego doświadczenia prawdopodobnie skuteczniej unikałby  niesolidności i wyrządzania krzywdy, krzywdy, która zawsze jest udziałem, cierpieniem także osób bliskich skazanego.                                      

Kontrole

Słowo na marginesie wykrytego gdzieś w firmie mieszania mięsa normalnego i przeterminowanego.
Kontrole powinny być głównie niezapowiedziane. Zapowiedziane nie dają obiektywnego obrazu instytucji, firmy. Sprzyjają demoralizacji i korupcji. Kierownictwo dobrze prowadzonego przedsiębiorstwa nie obawia się zaskoczenia. Nawet przeciwnie. Radość z powodu przyjemnego protokołu jest tym większa. Podczas każdej kontroli, również tej z zaskoczenia oceniani powinni mieć przekonanie, że nie idzie o złośliwość, że celem jest "pomocowość", "naprawczość".

Na sejmowej scenie

Sejmowy teatr dał znów zabawne przedstawienie. Z dużą niespodzianką. Prezes Jarosław Kaczyński na mównicy pomagał sobie tabletem. Zastosował oryginalny wybieg, by - mimo sprzeciwu marszałek Ewy Kopacz - zaprezentować wirtualnie  głos kandydata PiS na premiera technicznego rządu. Sejmowa publiczność była rozbawiona.
Głosowanie nad wotum nieufności - dopiero jutro. Nie wszystko naraz.

Śmierć prezydenta Wenezueli

Hugo Chavez. W naszych tekstach politycznych ten przywódca prawie nie istniał. Trudno się dziwić. Zbudował, czy lepiej powiedzieć budował potęgę kraju  przy zdecydowanie wiodącej roli państwa, w sensie pojmowania własności.. Miliony rodaków wyciągnął z biedy. Realizował politykę socjalistyczną, na kształt Kuby na przykład. Przez zagranicę traktowany był  najczęściej jako dyktator. Ciekawe, co dalej będzie się działo w kraju tak nietypowym.
Można się spodziewać dziwnych wydarzeń i ciekawych komentarzy.

Papieskie wybory

W Watykanie są już wszyscy kardynałowie elektorzy. 115. Już można podejmować wszelkie prace związane z organizacją konklawe. W telewizji gęsto od informacji i spekulacji na ten temat. Dla dziennikarzy, publicystów to raj. Na przysłowiowej ulicy zainteresowanie Stolicą Piotrową nie jest takie duże. Przynajmniej na razie.
Czuć zapotrzebowanie na jakiś skandal.

Konsumowanie sztuki

Co sztuką jest, a co nie. Instalacje, obrazy olejne... Bogaci płacą wielkie pieniądze za rzeczy dla wielu normalne albo trochę inne. Tu się liczy bardzo osobisty odbiór. Sztuką na ogół jest dzieło, za które ktoś daje duże pieniądze. Normalny człowiek się dziwi... Jeszcze ważna kwestia - przygotowania do odbioru...Poza tym - diament sztuki nie robi wrażenia na kimś, kto musi myśleć w pierwszym rzędzie o chlebie.

Wina procedur?

Nie sądzę. Oczywiście trudno twierdzić, że są doskonałe. Nawet te, od których tyle razy zależy ludzkie życie. Śmierć dwuipółletniej Dominiki ściągnęła społeczną uwagę znowu na funkcjonowanie służby zdrowia. Jak w każdym środowisku zawodowym - jednostkowe przypadki luzu w wypełnianiu obowiązków rzucają niekorzystne światło na wszystkich pracowników danej branży.
Upieram się, że z dwóch istotnych rzeczy - wysokiej fachowości i dobrego wychowania, przyjmując - ma się rozumieć - także określoną dyskusyjność tego porównania, ważniejsze jest "wyposażenie" danej jednostki w zasady dobrego wychowania. Od morale zależy stopień wykorzystania biegłości zawodowej.

Stosunek do mniejszości

Wypowiedź Lecha Wałęsy, byłego prezydenta RP, laureata Pokojowej Nagrody Nobla wywołała medialną burzę. L. Wałęsa lubi być wyraźnie obecny na politycznej arenie. Wielu dziennikarzy jego nieprzychylną wypowiedź o mniejszościach - przede wszystkim seksualnych - potraktowało bardzo dosłownie. Pozytyw: dość solidarnie nie zgodzili się z opinią znanego w świecie Polaka. Jaki odbiór tej niesmacznej opinii na Zachodzie? Odnotowują..., ale kataklizmu z tego powodu nie będzie. Widzieli i słyszeli niejedno. Warto natomiast, przy tej okazji, chwilę zastanowić się, jak w naszym otoczeniu postrzegana jest inność oraz - jaka jest kondycja naszego dziennikarstwa.

Poglądy polityków

Niektórzy z nich zmieniają orientację ideową; bywa - nawet kilka razy. Usprawiedliwiają się tą samą zasadą - że aktualna sytuacja jest inna. A jakieś słowa, deklaracje, przyrzeczenia...? Co z lojalnością? Czy nie za często? Specjalne wyjątki można zrozumieć, ale... Na co liczą? Najwyraźniej widać to w Sejmie. Wyborca głosował na kogoś innego...