Do niedawna kolejne terytoria kształceniowe i ogólnoużytkowe podbijała maszyna do pisania. Była symbolem nadążania za techniką.
Obecnie komputer jest swego rodzaju mocarstwem kolonialnym wypierającym maszynę do pisania z terytoriów edukacyjnych, cywilizacyjnych.
Jeszcze przez następnych kilka, parędziesiąt lat pióro i długopis czy ołówek będą nęcić swoimi atutami. Na pewno dość długo pozostaną cenionym narzędziem w obiegu listów, korespondencji prywatnej.
Tekst zapisany piórem, długopisem czy ołówkiem oprócz treści, tego, co czytamy normalnie, charakterystycznymi kształtami liter, układaniem, rozmieszczaniem wyrazów na płaszczyźnie kartki przynosi odbiorcy informacje o duszy autora, nadawcy, nastroju, ogólnej jego kondycji. W piśmie "ręcznym", "zwyczajnym", czuć naturę drugiego człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz