piątek, 18 maja 2012

Agresja

Wschowa. Czterej chłopcy, szesnastolatkowie, podpalili bezdomnego. Gdy płonął, ciskali weń kamieniami. Jeden się zorientował..., przystąpił do gaszenia. Dzięki trzeźwości innych ludzi poszkodowany szybko trafił do szpitala. Poparzony - dochodzi do siebie.
Jeśli ktoś nie ma własnego kąta, dachu nad głową, jest już w zasadzie przekreślony.  W powszechnym odbiorze to podczłowiek. Przyciąga do siebie nieszczęścia?
Kalisz. Podobny przypadek. Gimnazjaliści - po szesnaście lat. Straszyli i dręczyli kolegę. Zdołał uciec oprawcom. Zauważa się, że dziewczęta są coraz bardziej agresywne.
Nie dziwota. Doświadczenie uczy, iż stosowanie przemocy i podobnych "chwytów" jest opłacalne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz