piątek, 24 sierpnia 2012

Ze społecznego dna

Elżbieta Jaworowicz w czwartkowych programach telewizyjnych (TVP I) Sprawa dla reportera przedstawia obrazy skrajnej niedoli, krzywdy. Pokazuje warunki życia "skomplikowanie" chorych dzieci, osób w podeszłym wieku, samotnych, niepełnosprawnych, skrzywdzonych przez bliskich, sąsiadów, instytucje wymiaru sprawiedliwości. Co skarga to dramat.
Wyniki reporterskich wypraw autorki w teren poddawane są w studio ocenom zaproszonych specjalistów z różnych dziedzin. Swoje opinie wygłaszają prawnicy, duchowni, psychologowie, artyści, przedsiębiorcy, urzędnicy; w obecności bohaterów reportaży. Uczestnicy tych kilku-, kilkunastoosobowych spotkań sugerują sposoby rozwiązywania problemów, formy jakiejś pomocy.
Gospodyni programu zwraca się również do telewidzów o gesty życzliwości. Bardzo skutecznie. Jest wielu ludzi wrażliwych na cierpienie innych. Audycja, siłą rzeczy, pełni rolę edukacyjnoprawną.
Na podobnie pozytywne odnotowanie zasługują też inne programy reporterskie.
Interwencje dziennikarskie i charytatywne cenne są, ale przydałyby się bardziej efektywne rozwiązania systemowe (może nawet ustrojowe) ograniczające przejawy nędzy i niesprawiedliwości. Póki co niebotyczne znaczenie ma indywidualna nieobojętność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz