Zdecydowanie za bardzo natrętna. Jutro premier Donald Tusk wygłosi w Sejmie tzw. 2. "Expose", w którym przedstawi stan najważniejszych spraw kraju. Niektórzy doświadczeni dziennikarze i uchodzący za mistrzów w swoim zawodzie, domagają się na wszelkie sposoby, by już, teraz, dzisiaj, premier poinformował, o czym będzie mówił w wystąpieniu sejmowym. Szef państwa miałby najpierw, dziś, już poinformować; w pierwszej kolejności media, a jutro dopiero mieliby się tego dowiedzieć posłowie.
Oto nieodparty wniosek: wiele paranoicznych sytuacji w środowiskach politycznych współtworzą dziennikarze. Może celowo, żeby sobie "organizować" materiał do "etatowej" obróbki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz