środa, 24 października 2012

Pieniądze jednoczą

Zazwyczaj słyszymy o sytuacjach, kiedy pieniądze skłócają ludzi. Krąży nawet takie powiedzenie: "Gdy nie wiadomo, o co chodzi (w sporze), to na pewno o pieniądze". A tu miłe zaskoczenie. Na polu politycznym. Gdy w Brukseli odbywał się szczyt szefów państw i rządów Unii Europejskiej o nadzorze bankowym i ewentualnym budżecie dla krajów strefy euro, nasi posłowie wszelkiego autoramentu, jednym głosem domagali się od premiera Donalda Tuska zdecydowanego stanowiska, aby w latach 2014-2020 do Polski trafiło możliwie jak najwięcej funduszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz