Andrzej Olechowski, podobnie jak Leszek Balcerowicz - obaj na świat patrzą przede wszystkim "ekonomicznie". Uważają, ze klienci Amber Gold, w zasadzie, sami sobie winni. Jeśliby dokładnie przeczytali... Wiedzieli, co podpisują. Owszem, pewna racja w tym jest, tylko... Ci uczeni mężowie w jakże innym świecie żyją. Czy bardzo martwią się położeniem kilku milionów rodaków egzystujących "na styku", bez perspektyw...? Państwo wobec wszystkich obywateli jest w porządku? Nic tu nie trzeba zmieniać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz