poniedziałek, 30 grudnia 2013

Podobieństwa

Ci, co krzyż w sali sejmowej zawieszali pod osłoną nocy i ci, co ładunki wybuchowe detonują tam, gdzie są duże skupiska ludzi, to jednostki podobnego stylu zachowań. Oceniać ich winę trudno. Wyrastali, edukowali się w określonych warunkach. Także ekonomicznych.
Jakie wyjście? W pierwszym rzędzie edukowanie, szczególnie przez kulturę, kształtowanie coraz lepszych, coraz bardziej wrażliwych ludzi..

niedziela, 29 grudnia 2013

Po swojemu

Nie odczuwam potrzeby własności. Do szczęścia nie jest mi konieczne posiadanie na przykład swojego samochodu. W zupełności wystarczyłoby mi auto wypożyczone. Istotne, żebym mógł gdzieś dojechać, w odpowiednim czasie, załatwić sprawę. Podobnie z mieszkaniem. Niezupełnie rozumiem szaloną dążność do gromadzenia milionów dolarów, do kupowania... Czy gdyby moje konta załadowane były takimi sumami pieniędzy, myślałbym, na podobnym, co teraz, poziomie?

W telewizji ciągle ci sami rozmówcy, komentatorzy. Są tam na etatach, półetatach, umowach jakichś? Nie chcę przez to powiedzieć, że ci oceniający ważne wydarzenia robią to źle, niefachowo. Idzie m.in. o higienę umysłową telewidzów. A może nie mam racji...

sobota, 28 grudnia 2013

Tematy

Znowu okrucieństwo wobec najsłabszych. Czteroletnie dziecko pobite prawie śmiertelnie. W szpitalu trwa walka o jego życie. Sprawcy tragedii - troje dorosłych ludzi różnego wieku; wśród nich matka maleństwa.
Nic nowego, ale o ilu tego rodzaju przypadkach nie wiemy?

W mediach, w telewizji głównie, króluje temat genter (kultura, płeć). Spory o miejsce tej kwestii w systemie edukacji. Biskupi przygotowali specjalny list do odczytania w kościołach, 29 grudnia. Jak przy każdym głośnym społecznym problemie, dużo do powiedzenia mają ci, co nie bardzo wiedzą, o czym dyskutują.
Takie polemiki z niektórych polityków, osób publicznych robią... Ech, lepiej milczeć.

Straszenie mizernymi emeryturami. Ponury taniec nad OFE.

piątek, 27 grudnia 2013

Między prawem i psychologią

Prezydent Władimir Putin ułaskawił działaczy organizacji ekologicznej Greenpeace, zatrzymanych na Morzu Barentsa. Wsród nich był Polak Tomasz Demiańczuk. Wróci do domu w niedzielę.

Mocą amnestii na wolności są dziewczyny z grupy Pussy Riot - Nadieżda Tołokonnikowa i Maria Alochina, skazane za antyputinowską piosenkę. Zachowują się bardzo pewnie. Może nazbyt... Obiecują swój aktywny udział w życiu politycznym.

Wielu polityków, publicystów podkreśla z sarkazmem, że W. Putin głośnymi posunięciami kreuje swój wizerunek przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Według niektórych naszych polityków chyba rzeczą naturalną by było, gdyby prezydent Rosji, kraju organizującego wspomniane igrzyska, dokładał starań, aby się kompromitować na arenie międzynarodowej.

czwartek, 26 grudnia 2013

Przegrani

Dwie kobiety żyją w biedzie i strachu przed przyszłością. Córka nie może znaleźć pracy, choć skończyła trzy kierunki studiów, w tym również ekonomiczne. Porusza się na wózku inwalidzkim. Panie są u kresu wytrzymałości. Mówią: "Mamy tylko siebie. I się kochamy"

Matka sama wychowuje czwórkę dzieci. Bieda. Dzielna kobieta powiada: "Na stole kuchennym u nas prawie pusto. Ważne, że mamy siebie, że się kochamy".

Normalny, raczej ubogi człowiek, gdy padnie ofiarą wyjątkowo ciężkiej choroby, w zasadzie spisany jest na stracenie. Nie stać go, żeby wykupił podstawowe leki. Nie stać go na rehabilitację. Wydatki na komunikację  są wyższe niż koszty samego leczenia.  

środa, 25 grudnia 2013

Świątecznie

W iście świątecznym stylu. W TVN 24, u Justyny Pochanke, w programie Fakty po faktach, na koniec pierwszego świątecznego dnia, odbyła sie ciekawa, niemal areligijna rozmowa przy redakcyjnym stole. Uczestnikami tego spotkania byli: prof. Jan Hartman, Cezary Michalski, ks. Kazimierz Sowa, Adam Szostkiewicz.

Padło wiele mądrych myśli. Wszyscy zgodnie twierdzili, że państwo powinno być ponadreligijne. Koneserzy tematyki religijnej traktowali się z szacunkiem. Wykazali intelektualne zdyscyplinowanie, wysoką kulturę.

 Dość krytycznie oceniano  wystąpienia niektórych polskich biskupów. Odnosiło się wrażenie, iż goście studia, na razie, nie zauważają wsród naszych hierarchów entuzjastycznego przekonania, do rewolucyjnej prawie, filozofii papieża Franciszka.

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Prezydent RP

W programie telewizyjnym "Tomasz Lis na żywo" tym razem jeden tylko temat  - rozmowa gospodarza audycji z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Okazja - zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Wymiana opinii w tonie spokoju. Przede wszystkim o sprawach polskich. Gro czasu przeznaczono na kwestię kondycji partii politycznych. Prezydentowi przydałoby się może trochę więcej wyrazistości. Obaj panowie traktowali się z należnym szacunkiem. W odróżnieniu od wielu innych tego typu programów ta rozmowa przebiegała na wysokim poziomie kultury. Zapewne zgodnie z oczekiwaniami telewidzów.

sobota, 21 grudnia 2013

Michaił Chodorkowski

Po dziesięciu latach w w rosyjskim więzieniu Michaił Chodorkowski szef koncernu Jukos, decyzją prezydenta Władimira Putina, na osiem miesięcy przed terminem, wyszedł na wolność. Prośbę o ułaskawienie uzasadnił chorobą matki. Po kilku godzinach przyjechał do Berlina. Niektórzy nasi politycy - w zakłopotaniu. Spodziewali się innego obrotu sprawy. A tu gest przywódcy sąsiadującego z nami mocarstwa, nie dość, iż cywilizowany, to jeszcze wzorowy. Ta nasza megalomania... Na szczęście chyba większość społeczeństwa polskiego przychylnie, albo nawet przyjaźnie, jest nastawiona do Rosjan. Po reakcjach na kwestię Chodorkowskiego poznajemy bliżej dusze niektórych znanych polityków i dziennikarzy.

czwartek, 19 grudnia 2013

Poważne dzieci

Są poważne i bardzo odpowiedzialne. Właściwie bez względu na ich wiek. Mowa o dzieciach wychowujących się w rodzinach dysfunkcyjnych. Ojcu, matce wiele wybaczają, np. alkoholizm. Potrafią znosić sytuacje, w gruncie rzeczy, bezustannego poczucia głodu, braku pieniędzy, miłości,  w ogóle - wyytrzymują świadomość  gorszości względem rówieśników z normalnych domów. I jeszcze się maskują przed nauczycielami. Dzieci te zapewniają bezpieczeństwo młodszemu rodzeństwu. I często się zdarza, iż wychodzą na ludzi przyzwoitych.  

środa, 18 grudnia 2013

Sprzeczność interesów.

Słuchałem chyba radiowej rozmowy dziennikarza z rodzicem dziecka molestowanego seksualnie. Reporter natarczywie bombardował  ojca chłopca pytaniami, czasem bardzo wścibskimi. Mężczyzna, w sumie,  niechętnie mówił cokolwiek. Trudno mieć o to pretensje. Dość stanowczo i sprytnie bronił się przed formułowaniem odpowiedzi.  Rzecz zrozumiała. Chodziło wszak głównie o kwestie intymne.

Dziennikarz chce zebrać jak najwięcej "pieprznych" informacji. Zależy mu na zysku, popularności.
Ojciec dziecka pragnie jak najwięcej faktów zataić. Zależy mu, by nie było głośnego skandalu.

sobota, 14 grudnia 2013

Z wieczornych rozmyślań

Swoje konwencje miały partie: Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Solidarna Polska, Twój Ruch.
Media przemilczały spotkanie TR.
Leszek Miller zadeklarował gotowość premierowania.Po wyborach sejmowych.
Odnosi się wrażenie, po telewizji sądząc, że dla Polski kluczową kwestią jest sprawa personalnego usytuowania w PO D. Tuska i G. Schetyny.
Niektórzy, dość liczni politycy nie wiedzą, czy nie chcą rozumieć kontrastów bytowych obywateli  - kilka, kilkanaście mln rocznie mają celebryci, a kilkumilionową masę emerytów, otrzymujących najniższe świadczenia pociesza się perspektywą (na razie luźną perspektywą) podwyżek o 200 zł miesięcznie. Widziałem migawki z sejmowegospotkania przedświątecznego. Uściski dłoni, ucałowania. Demonstrowanie dobroci, szlachetnych gestów.
Czy oni naprawdę nie wiedzą..., nie czują w tym piołunu?
Wielu z nich naród uważa za... Chyba odgrywają polityczny teatr.

czwartek, 12 grudnia 2013

Uniwersytety dobrego wychowania

W mniejszych miastach, środowiskach lokalnych odbywają się, w odstępach kilkutygodniowych, spotkania autorskie z ludźmi pióra bardziej i mniej znanymi, często na okoliczność ukazania się nowej książki. To prawdziwa przyjemność. Każdy mówi na temat, w odpowiednim czasie. Nikt nikomu wypowiedzi nie przerywa. Chętnie są wygłaszane opinie pozytywne. Na godzinę, dwie czytelnia biblioteki staje się świątynią kultury. Niepodzielnie panuje atmosfera życzliwości.
Szkoda, że tak rzadko, tak mało młodych ludzi przychodzi na tego rodzaju spotkania. To świetne - choć poza szkołą - lekcje wychowawcze.

wtorek, 10 grudnia 2013

Trzy sygnały

Dziś, wreszcie,  media normalnie serwują  informacje z ukraińskiego "frontu".

Parabanki naciągają tysiące osób. Dziennikarze ostrzegają, powtarzają, żeby bardzo uważnie czytać umowy, nawet z pomocą prawnika. Nikt nie kontroluje tych minibanków. Trwa sprzyjający klimat do nadużyć  tego typu. Państwo zostawiło biednych ludzi bez pomocy.

W późnowieczornym telewizyjnym programie reporterów (TVP 2)pokazano  wspaniałych młodych ludzi, którzy w różny sposób, ale bardzo skutecznie, od miesięcy  wspierają kolegę, który z "granicy życia" wraca do zdrowia, uczy się chodzić. Ciekawe byłoby studium na temat- w jakich warunkach wyrastają tacy szlachetni ludzie.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Ukraina

Z niepokojem śledzę sytuację na Ukrainie. Niektórzy nasi politycy i dziennikarze w Kijowie angażują  się chyba nazbyt wyraźnie. Byłbym ostrożniejszy w opisywaniu bardzo trudnych dni naszych sąsiadów.

niedziela, 8 grudnia 2013

Kontrast

Dziennikarz TVN rozmawiał dziś wieczorem z ministrem Radosławem Sikorskim, a nastepnie z prof. Grzegorzem Kołodko.

W obu przypadkach redaktor pytał o Ukrainę.

Formułowane opinie znacznie się różniły.


sobota, 7 grudnia 2013

Co jest pewne?

Oto pytanie, jakie stawia sobie coraz częściej Polak średniozamożny albo wegetujący bardzo skromnie.
Prawie każdemu, w jakiejś jego dokumentacji, da się znaleźć błąd (błędy). Gdyby przyszło zapłacić wysoką karę, finansową, w niektórych tego rodzaju przypadkach, mogłoby dojść do ruiny firmy, w efekcie do katastrofy małżeńsko-rodzinnej głównego szefa. Ponieważ takie nieszczęśliwe sytuacje przedstawiane są w mediach, obywatele oraz przedsiębiorcy większego wymiaru nie czują się pewni co do swoich planów. Dość łatwo o domniemanie, podejrzenie, zatrzymanie, zarzuty, przygnębiajacy wyrok. Okazuje się, iż nie zawsze przekonanie o swojej uczciwości  gwarantuje spokojny żywot.

Fundacja prowadząca klinikę wybudzania dzieci z długotrwałej śpiączki, najczęściej powypadkowej, jest zagrożona w swoim istnieniu. Byłaby wielka szkoda... W ostatnich miesiącach w tej klinice doprowadzono do wybudzenia się czworga dzieci. Fundacja już nie ma czym płacić. Wydała właśnie, na tenże szpital ostatnie 600 tysięcy. Brakuje pieniędzy z NFZ.
Współczucie  dyrektorom, szefom przedsiębiorstw, którzy czasem nocy nie przesypiają... Z problematycznych decyzji ekonomicznych korzysta wielu ludzi, natomiast kiedy przychodzą tarapaty, konsekwencje ponosi głównie, tylko naczelny kierujący firmą.  

piątek, 6 grudnia 2013

Praktyczna uwaga

W różnej literaturze, w publikacjach prasowych spotyka się przykłady na moc sprawczą dokumentu, głównie tradycyjnego, papierowego. Bez dokumentu, nie da rady się bronić, czy bronić choć częściowo skutecznie. Przegrywa się sprawę z adwersarzem, który ponad wszelką watpliwość nie ma racji, lecz dysponuje tym  małym, wyblakłym, mało czytelnym kwitkiem. Przegrać mogą z tym "świstkiem" nawet relacje żywych świadków. "Co z tego, jak nie ma dokumentu?".
Dokument. Mała rzecz, a czasem diablo ważna.

czwartek, 5 grudnia 2013

Strach?

Po raz któryś niepokoi mnie to samo.Nie wiadomo, co z sobą począć, gdy się ogląda  informacyjne, polityczne programy telewizyjne. Niesamowite przekrzykiwanie się zaproszonych gości i dziennikarzy prowadzących  audycje, dyskusje. To co można zobaczyć w studio, czuć grozą. Redaktorzy w tym hałasie wyraźnie się poddają. Prawie każdy zachowuje poniżającą ostrożność. Wygląda to jak strach przed... No, właśnie - czego się by mieli bać...?

środa, 4 grudnia 2013

Gorszące spory

Nie pamiętam, by takie rzeczy działy się w niedalekiej przeszłości. Na oczach milionów odbiorców przed kamerami telewizyjnymi, "zadziorna" wymiana zdań. Politycy straszą dziennikarzy. Otwarcie zarzucają dziennikarzom partyjną dyspozycyjność, stronniczość, niedopuszczanie niektórych polityków do głosu, na antenie. Generalnie idzie o granice subiektywizmu w mediach.

Nieporozumienia na linii prezydent - szef partii opozycyjnej. Zapraszanie na spotkanie u prezydenta.. Wysyłanie kogoś niższego rangą, w zastępstwie. Dylemat: kto się przed kim ma upokorzyć. Znowu na oczach milionów Polaków. Co sobie myśli przeciętny wyborca?

Bezradność państwa wobec osób wyłudzających pieniądze. Programy telewizyjne na ten temat są zachętą dla ludzi szukających łatwego zarobku.

Wszechogarniające przygnębienie...

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Ukraińskie echa

Żywy bardzo kontakt, w tych dniach, z Ukrainą to działanie dość rozsądne, ale żeby przyniosło obustronne wyraźne korzyści, powinniśmy my, w pierwszym rzędzie, Polacy, unikać gestów przesady. W goracych godzinach politycznego wrzenia J. Kaczyński, prezes największej partii opozycyjnej, na wiecu w Kijowie wygłasza mowę do tysięcy Ukraińców. Gdyby w podobnej sytuacji do naszego kraju przyjechał wysokiej rangi polityk i wygłosił mowę do tłumów manifestujących w Warszawie... Są plusy i minusy wizyty szefa PiS. Trzeba ważyć. Czy nasi politycy Ukrainę zawsze traktują po partnersku?

sobota, 30 listopada 2013

Sygnały

Prof. Jacek Rońda został zdecydowanie napomniany przez środowisko naukowców za jego postawę wobec katastrofy smoleńskiej.

Człowiek skazany wyrokiem sądowym na zawsze ma w duszy ślady osób współwinnych; tylko zależyy, w jakiej skali...

Sprawami finansowymi, gospodarką, rządzi raczej minister finansów, nie premier. Z dwóch osób najważniejszych na szczycie władzy większymi wpływami dysponuje zwykle ta, która odpowiada za główną kasę.

Historia to przede wszystkim nauka o zabijaniu. Młodzi w ten sposób są oswajani ze śmiiercią. Na wypadek wojny.

środa, 27 listopada 2013

Odpryski

Co 4. młody Polak nie ma pracy. To "armia" ludzi. W ogóle osób bezrobotnych - około 2 miliony.

Zrozumiałe zatem, choć smutne: 60 procent  młodych ludzi po ukończeniu studiów swoją przyszłość widzi za granicą.

Banki oferują młodym atrakcyjne - ich zdaniem - kredyty na mieszkania.
Skóra cierpnie. Żeby jak najwcześniej przywiązać do siebie, zniewolić... A może - po kilku, kilkunastu latach - zrujnować. Oczywiście z korzyścią dla banku. Tu nie trzeba żałować czasu na przemyślenia.

Praca. Obecnie chyba najcenniejsze dobrodziejstwo. Oferowanie zatrudnienia, staranie się o nie to potencjalne pole do nadużyć i demoralizacji.

poniedziałek, 25 listopada 2013

Atrakcyjność polityki

Podczas wyborów, szczególnie do Sejmu, nigdy nie brakuje kandydatów. Jest to rola, praktycznie zawód. Bardzo wdzięczna "posada". Jeżeli się ktoś o to mocno stara, to ma wielką szansę zasiąść w poselskim fotelu. Wspaniała jest otwartość - tak na "urzędujących" parlamentarzystów jak i kandydatów do tego "zawodu". Nie ma kryteriów wiekowych, fachowych ani wykształceniowych. Wybraniec narodu, oprócz godziwego wynagrodzenia, otrzymuje, "na kredyt", znaczny autorytet. Odpowiedzialność wygląda dość mętnie.Gdy tę misję traktować zupełnie serio, to daje ona dużo satysfakcji. Jeśli Sejm by w całości składał się z osób mądrych i pozytywnie oryginalnych... No i gdyby wyborcy  swoje obowiązki obywatelskie względem parlamentarzystów...

piątek, 22 listopada 2013

Popłoch na górze

Zamieszanie na szczytach władzy państwowej.  CBA zatrzymało 22 wysokich urzędników, których się podejrzewa o branie wysokich łapówek przy okazji przetargów, głównie na systemy teleinformatyczne. Kwoty, wedle  domniemań, w setkach tysięcy złotych, a mówi się nawet o milionach. Kontrakty też podobno kilkusetmilionowe. Łatwiej prognozować, trudniej udowodnić. Gdy te sumy zestawić np. z zarobkami ekspedientek w popularnych marketach... A może nie jest tak źle.
Czyżby się sprawdzało obiegowe przekonanie, że bardzo wysokie  pensje, apanaże często  wywołują apetyt na jeszcze większe pieniądze?
Dziennikarze mają co robić.
Dlaczego do publicznych dyskusji - przy mikrofonach i kamerach - na temat zachowań polityków, uczciwości, etyki - nie zaprasza się osób zarabiajacych około 1500 złotych miesięcznie oraz bezrobotnych i bezdomnych?

wtorek, 19 listopada 2013

Gesty w kierunku obywateli

Nie wiadomo, jakie są klimaty w społeczeństwie. W telewizji - prawie euforia. Wielu dziennikarzy ledwie łapie powietrze. Pan Premier szykuje i ogłosi doniosłe zmiany kadrowe w rządzie.Wszystko będzie jasne już za kilkanaście godzin. Od "nazwiskowych" spekulacji aż głowa puchnie. Premier chyba trochę swoich współpracowników traktuje... Ale oni to wytrzymają. W końcu za przyzwoite wynagrodzenie.
Czy szef rządu przegląda nagrania swoich wystąpień? Jeśli tak, to chyba niezbyt starannie.

poniedziałek, 18 listopada 2013

Dziwne

Minister Sławomir Nowak odchodzi ze stanowiska ministra transportu. Powód? Nieujęcie w zeznaniu podatkowym posiadanego przezeń zegarka za kilkanaście tysięcy złotych. Kto w takie uzasadnienie uwierzy? To byłby groteskowy rząd, jeśliby za taki błąd, niedopatrzenie możliwe było odwołanie szefa resortu, który nadzorował wydawanie miliardów złotych z państwowych pieniędzy.

Albo ktoś zachowuje się mało poważnie, albo mamy do czynienia z dość starannie przygotowanym wybiegiem, którego celem jest odwrócenie społecznej uwagi od jakiegoś istotnego problemu państwowego.

niedziela, 17 listopada 2013

Myśli

Niektórym ludziom, co doświadczyli albo doświadczają "katorgi" opiekowania się osobami bardzo uciążliwie chorymi, wymagającymi9 całodobowej pomocy, czujności innej osoby, w skrajnych sytuacjach, brakuje sił. Bywa, iz przychodzi refleksja: jaki sens, to przecież tylko umieranie, jeszcze połączone z dużym cierpieniem.
W zasadzie każdy z nas, zdrowych, bezustannie umiera. Wszak jest coraz bliżej końca. My, zdrowi, również odchodzimy, tylko powoli.

W prywatnym domu pogodnej starości dwadzieścia osób oszukiwało pensjonariuszy i NFZ. Zakombinowane korzyści - według dotychczasowych wyliczeń - dwanaście milionów złotych. Czego się nie robi dla pieniędzy...

Ludzie  bardzo skromnie żyjący jeszcze książki czytają. Osoby egzystujące w nędzy i "bezdomiu" kontaktu z książkami nie mają. Bo i jak? Są ustawicznie szarpane przez rzeczywistość. Muszą się martwić, przede wszystkim, jak przetrzymać kolejny dzień, kolejną noc.

Czy któryś z miliarderów, gdy kładzie się spać do wytwornego łoża, myśli, jak nocuje się pod mostem?

czwartek, 14 listopada 2013

Rozmowność

Głowiłem się kiedyś, dlaczego niektórzy ludzie bardzo dużo mówią, rozmawiają, inni najchętniej milczą. Ci, co gęsto i namolnie się wypowiadają, to z reguły ludzie o mniej gruntownym wykształceniu, nieprzepadający za czytaniem. Wolą rozmowę. Jest to raczej jedyny ich most do świata. Ci bardziej wykształceni często celowo ograniczają komunikację językową, gdyż szkoda im czasu. Milczkowie mają dwa mosty do świata, do poznawania rzeczywistości - słowo mówione i słowo drukowane. Ma się rozumieć - to wielki skrót myślowy.

środa, 13 listopada 2013

Refleksje optymistyczne

Miałem pryjemność uczestniczyć, w bibliotece w Krośnie Odrzańskim, w spotkaniu regionalistów zorganizowanym przez Bibliotekę Publiczną w Krośnie Odrzańskim , Bibliotekę Publiczną w Gubinie i Gubińskie Towarzystwo Kultury. Były prezentowane wydawnictwa GTK. W trakcie spotkania mówiono również o podobnej aktywności innych stowarzyszeń; że wymienię Towarzystwo Miłośników Ziemi Krosnieńskiej czy Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Gubińskiej. Rozmawiano o trudnościach i osiągnięciach ruchu społeczników spod znaku regionalizmu.

Rzecz istotna. Poszczególne wypowiedzi były nacechowane wzajemną życzliwością. Posługiwano się językiem kultury. Wyniosłem dużo satysfakcji z wieczoru spędzonego wśród wspaniałych, pogodnych  ludzi. Szkoda, że trudniej o taka atmosferę, chociaż podobną, na centralnych, rangi państwowej wiecach i manifestacjach.

Poczucie ulgi. Piotr Ikonowicz, pokojowo nastawiony rewolucjonista, obrońca ludzi zagrożonych bezdomnością, po dwóch tygodniach odsiadki,  zwolniony z więzienia. Skazany został za swoją samarytańską działalność na rzecz ludzi zepchniętych na margines społeczeństwa. W jego obronie wystąpiło wiele autorytetów i organizacji. Prezydent Bronisław Komorowski, w tym wypadku, skorzystał z zastosowania prawa łaski. Z powższego faktu idzie nadzieja.

wtorek, 12 listopada 2013

11 Listopada

Niemal we wszystkich miejscach, gdzie spotykają się ludziegrupowo, komentowane są rozróby uliczne w Warszawie. Dominujący był udział młodzieży. Mieszkańcy średniej wielkości miasta chwalą sobie, iż nie żyją w metropolii, gdzie łatwo o wielkie awantury polityczne.
Bodaj wszyscy się zgadzają, że "szturm" na ambasadę rosyjską zaszkodzi wizerunkowi Polski. Przyczyną, tego pewnie jest za dużo lekcji historii w szkołach albo za dużo w nich nauczycieli zacietrzewionych, względnie zbyt mało nauczycieli  mądrych, odnoszących się do dzieci z należnym szacunkiem.
W mniejszych środowiskach łatwiej o "samoregulację"  podczas publicznego, zbiorowego wyrażania opinii w ważnych dla ogółu sprawach.
Źle się dzieje, gdy politycy swoje ambicje, osobiste, kładą przed dobro wszystkich rodaków.

niedziela, 10 listopada 2013

Wielkie ruchy

W Gdańsku odbyła się, znowu demonstracja związkowa, zorganizowana przez te same trzy centrale, które przeprowadziły ogromne manifestacje we wrześniu, w Warzsawie, kiedy to do stolicy przyjechało ponad sto tysięcy zrozpaczonych ludzi pracy najemnej.

I rząd, i kierownictwo związkowe wzajemnie się obwiniają o niechęć do nawiązania konstruktywnego kontaktu między obu stronami.Wydaje się, że więcej racji jest po stronie związkowej.

Na Filipinach szaleje niespotykanie groźny tajfun, Na razie doliczono się 10 tys. ofiar. Pomoc idzie z całego świata. Żywioł zmierza (300 km/godz.) w kierunku Wietnamu.

Znowu - dramatyczne pytanie. Czy nie powinno się gigantycznych środków przeznaczać na likwidację głodu i bezdomności, skutków klęsk żywiołowych, zamiast na zbrojenia? Kiedy mieszkańcy naszej planety do tego dojrzeją? Czy to możliwe?

Miliarder, niezbędnie, potrzebuje tylko posiadać - podstawowe wyżywienie, wodę, dach nad głową, prąd.

sobota, 9 listopada 2013

Autobiografie

W ostatnich kilkunastu miesiącach ukazały się trzy książki o charakterze autobiograficznym. Są to: Danuta Wałęsa "Marzenia i tajemnice", Monika Jaruzelska "Towarzyszka Panienka", Małgorzata Tusk "Między nami". Autorki, bohaterki - wyjątkowe. Literatura tego typu zyskuje na popularności. Jeden z momentów wspólnych wyżej wymienionych pozycji wydawniczych to możliwość zarobienia dużych pieniędzy. Ale nie każda taka książka przyniesie fortunę. Bardzo się liczy, kto jest autorem.        

środa, 6 listopada 2013

Akcenty społeczno-polityczne

Czy sześciolatyki do szkoły? Może referendum. Niepewność koalicji rządzącej. Zapowiedź protestów nauczycielskich (m.in. niezgoda na zmiany w Karcie Nauczyciela).

Widmo przedwczesnych wyborów do Sejmu. W Platformie Obywatelskiej lekki niepokój. Domysły - podobnie jak prawie w każdej wiodącej partii.  Lęk lub radość z powodu ewentualnej odpowiedzialności.

Historia. Trzeba ją znać, ale nie rozgrzebywać jej co rusz. Żeby nie była głównie narzędziem w rękach dzisiejszych polityków.

Nikt chyba nie kontroluje  nieustającej fali  emigracji zarobkowej. Ani - jej skutków.

niedziela, 3 listopada 2013

Książki ratują

Codziennie odwiedzam bibliotekę publiczną. Moją uwagę zwróciło to, że sporo czytelników przychodzi z torbami wypełnionymi grubymi tomiskami. Sam należę do zwolenników książek cieńszych, około sto, góra dwieście stron. Miło jest wcześniej zaliczyć kolejną pozycję. Coś najważniejszego można zakomunikować i na kilku, kilkudziesięciu stronach. Zapytałem, skąd upodobanie do kilkusetstronicowych dzieł. Odpowiedź natychmiastowa, prawie chóralna. "Co byśmy z czasem robili?" Dopowiedziałem: A telewizja... Ktoś stwierdził: Książka jest głębsza niż telewizor. Inni przytaknęli. Po paru chwilach spostrzegłem, że rozmawiam z osobami bezrobotnymi i emerytami.
Pomyślałem, że warto jednak pisać, choćby po to, że ktoś książkę obejrzy, parę zdań przeczyta, może nawet sięgnie w głąb rzeczywistości.  

środa, 30 października 2013

Akcenty polityczne

Piotr Ikonowicz znalazł się jednak w warszawskim areszcie. Zapowiada głodówkę. Uważa, że jest więźniem politycznym. Przed aresztem grupa osób demonstruje solidarność z P. Ikonowiczem.

W Platformie Obywatelskiej afera. Niejasności wokół wyborów do władz tej partii. "Dzieje się" polityczna korupcja. Dziennikarze szaleją.

Prokuratorom wytyka się małą skuteczność. Przywoływane są słynne niepowodzenia śledczych - sprzed kilkunastu, kilku lat.

Nieco mniej uwagi kieruje się na problemy Kościoła.

Wreszcie dziennuikarze dają trochę odpocząć pedofilom.

W Norwegii funkcjonuje jawność wynagrodzeń. Ludzie się do tego przyzwyczaili. U nas, na razie, rzecz nie do pomyślenia.

poniedziałek, 28 października 2013

Kończy się cierpliwość

Strach uruchamiać telewizor czy inne medium. Bo znów będzie o katastrofie smoleńskiej, o "zamachu"  na prezydenta  L. Kaczyńskiego i reprezentację naszych elit politycznych. Przekroczone zostały granice "znośności" tego tematu. Czas się opamietać.

Nie żyje Tadeusz Mazowiecki.

sobota, 26 października 2013

Klęczenie na życzenie

Polacy w wolnym głosowaniu, suwerennie wybierają swoich przedstawicieli do władz centralnych i samorządowych. Wkrótce po "zaliczeniu" tego "rytuału" niektórzy obywatele  płaszczą się przed swymi pupilami. Czasem zagubiła się jakby deklarowana na wiecach życzliwość względem potrzeb środowiskowych i problemów osób indywidualnych.
Wymuszanie aktywności "rządowców" i samorządowców, żeby przynosiło oczekiwane skutki, musi być systematycznie inspirowane. Odpowiedzialność ostateczna za rozwiązanie danego problemu to ból nie tylko samego posła czy radnego.    
Prawda niby banalna, a tak istotna dla funkcjonowania demokracji.

piątek, 25 października 2013

Medialny dym

Publiczna batalia o referendum w kwestii posyłania 6-latków do szkoły. Ekipa rządowa po uratowaniu pani Prezydent Warszawy nabiera pewności. Utrzymanie władzy w stolicy pozwala skuteczniej kontrolować sytuację na terenie kraju.

W najlepsze trwa batalia o prawdę smoleńską. Pole do popisu mają uczeni szarlatani. PiS-owska ofensywa medialna dość skutecznie sieje wątpliwości. Jednocześnie rozszerza podziały społeczne. W tych sporach ginie poczucie ojczyźnianej wspólnoty.

Gorąca atmosferę społeczną wyzwala problem pedofilii w niektórych środowiskach duchownych Kościoła katolickiego. Ciekawe, jak się ma do tego polityka religijna papieża Franciszka. W tym świetle dziwnie spokojna jest lewica.

piątek, 18 października 2013

Bieda

7 proc. Polaków żyje w nędzy. Licząc skromnie - około 2,5 miliona. Mało gdzie się wspomina, że jest to nędza nie tylko mateialna.

W naszej, lepszej podobno Polsce, nigdy nie było tyle samobójstw, co w ostatnich miesiącach. Ludzie sobie odbieraja życie głównie z powodów ekonomicznych.

wtorek, 15 października 2013

Dziwności

Piotr Ikonowicz nie stawił się do więzienia, 14 października. Skazany za obronę (przez blokadę) dwojga starych ludzi zagrożonych eksmisją. W bardzo interesującej rozmowie z Moniką Olejnik (w Kropce nad i) tłumaczył społeczną i swoją sprawę. Ciekawe, czy Prezydent go ułaskawi.

Urzędniczka ministerstwa ma kłopoty służbowe (chyba szykowana do zwolnienia) za współpracę z lekarką zajmującą się problemem in vitro. Pewnie za jakieś niefortunne zdanie wypowiedziane publicznie.

środa, 9 października 2013

Kościół a pedofilia

W tempie prawie błyskawicznym przebiegają, niemal rewolucyjne, zmiany w Kościele katolickim. Zapoczątkował je - jak wiadomo - parę miesięcy temu obecny papież Franciszek. Sporo nowego zaczyna się dziać w polskim Kościele. U nas - w dużej mierze - za sprawą pedofilskich praktyk niektórych duchownych. Problem ich "niesubordynacji" pilnie jest monitorowany przez media, a szczególnie przez telewizję. Część wiernych zaczyna rewidować swoją religijność. Wśród biskupów widoczne jest zaskoczenie. Na ile hierarchowie poradzą sobie z tą - wielce kłopotliwą dla nich - sytuacją?    

sobota, 5 października 2013

spostrzeżenia

W tym roku, o tej porze, wyjątkowo dużo szumu na temat prywatnych uczelni wyższych. Szczególnie dużo się mówi, i krytycznie, wręcz niepkojąco  o absolwentach "uniwersytetów gminnych", o absolwentach kierunków humanistycznych, a dokładniej - politologii. Często mówi się, że są niepotrzebni. Można by ten temat prześwietlić w dłuższej dyskusji.

Kochać. Słowo magiczne. Przyjazne szczęściu, ale i wspomagające zdradę. Bywa fałszywe. W niektórych środowiskach wręcz sponiewierane.

Ubywa pieniędzy, ubywa przyjaciół. Niekoniecznie tylko z ich winy.

piątek, 4 października 2013

Niebezpieczna Ameryka

W USA znów strzelanina. Blisko władz. Są ranni. Nie wiadomo, czy też ofiary śmiertelne.
 Dlaczego produkuje się tyle broni?. Tylko dlatego, żeby utrzymać spokój, pokój? Jednocześnie - w gremiach władzowych  mało przekonania dla wydawania środków na zdrowie, na edukację.

Jak widać, "materiał ludzki" w dość niskiej cenie.

wtorek, 1 października 2013

Zamach

W Nigerii jacyś szaleńcy dokonali zamachu na akademik. Do tragedii doszło, gdy mieszkańcy obiektu byli pogrążeni we śnie. Zginęło co najmniej 40 studentów. Tysiąc młodych ludzi zdołało uciec.
Tego rodzaju przypadki są problemem naszego czasu.

Należałoby dokładać wszelkich starań, posługując się różnymi dostępnymi środkami, by maksymalnie ograniczyć możliwość realizowania tak makabrycznych pomysłów.

Ludzkość czasem zachowuje się niczym samobójca. Zamiast łożyć najpierw na zbrojenia, lepiej byłoby w pierwszym rzędzie finanse kierować na edukację, wychowanie.

poniedziałek, 30 września 2013

Społeczne ważności

Tryumfują ludzie sympatyzujący ze środowiskami laickimi, opowiadajacy się za pełnią praw dla kobiet.

Udało się w polskim Sejmie zatrzymać pracę nad przygotowaniem prawa - surowiej niż obecne - traktującego kwestię aborcji.

Antoni Macierewicz swoją wielką aktywnością wypracował sobie możliwość przedstawiania swoich teorii w
 najbardziej szacownych miejscach publicznych.
Jego najnowszy pomysł: przesłuchać Macieja Laska i członków Komisji Jerzego Millera.
Smoleński konflikt nie zmierza chyba ku końcowi.

We wszystkich środowiskach rozpalają się emocje w związku z ujawnionymi przypadkami pedofilii prakykowanej przez niektórych duchownych także z Polski.
Ciekawe, czy ów wstrząs przyniesie Kościołowi pożytki.

Lech Wałęsa, były prezydent RP, obchodzi 70. rocznicę urodzin.
W Gdańsku wielka feta. Około pięciuset znakomitych gości. Doskonała atmosfera.
Bohater tego spotkania, laureat nagrody Nobla, obsypany niemal wszelkimi możliwymi satysfakcjami. Książki, filmy.
L. Wałęsa to osobowość niewątpliwie skomplikowana i oryginalna, z ogromnymi zasługami dla naszych przemian ustrojowych.

środa, 25 września 2013

Przebłyski

Małe dzieci są wciąż maltretowane. Niektóre - ze skutkiem śmiertelnym. Mimo akcji medialnych potępiających bezduszne okrucieństwo. Zwykle, żeby nie powiedzieć "zawsze" , do dramatów dochodzi w rodzinach "bezpieniężnych".
Upatrywanie winy w wychowaniu (niewychowaniu) to głównie wykręt państwa, systemu społecznego, żeby w tym kierunku czynić niewiele.

Sprawa katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem do dziś (od 10 kwietnia 2010 roku) dzieli Polaków. Najbardziej jest to widoczne w relacjach Donald Tusk - Jarosław Kaczyński.
A gdyby tak każdy z nich zrobił woltę i obaj, zgodnie, zaproponowali społeczeństwu  inny, bardziej budujacy styl stosunków międzyludzkich?

Procesy sądowe w Polsce ciagną się 5 - 7 lat.  Bywa - dłużej.
Niektórzy dowcipkują, że tyle czasu trzeba do wyssania pieniędzy z klienteli.

sobota, 21 września 2013

Manifestacja ciągle żywa.

Minęło już trochę dni (od 14 września), a wciąż nie ustają głosy na jej temat. Pozytywne, jeśli idzie o organizację, bardziej krytyczne - co do meritum. Niektórzy publicyści, niezakochani w lewicy, próbują to absolutnie wyjątkowe i bardzo ważne wydarzenie społeczno-polityczne bagatelizować. Jak na dzisiaj - ze względu na wielkie trudności w dogadywaniu się stron - na upartego można chyba powiedzieć, że manifestacja związkowa trwa jeszcze.

środa, 18 września 2013

Dokumentacja fotograficzna

Fotografowanie cieszy się wielką popularnością. Aparatura jest coraz "mądrzejsza", coraz "sprytniejsza". Tutaj maszyna fotograficzna za człowieka robi prawie wszystko. Wiernie oddaje to, co widać. Ponieważ posługiwanie się apartem ma charakter trochę zabawkarski, chętnie jest używany, w szczególności przez młodzież. Wyostrza się uwaga fotografika. Pragnie on utrwalać obiekty coraz liczniejsze, coraz ciekawsze. To wywołuje coraz większy głód poznania. Modne staje się robienie filmów - z podróży, imprezy. Jeszcze jeden pożytek: przez fotografowanie doskonali się spostrzegawczość i buduje szacunek do dokumentu. Rzeczy przydatne w nauce, w studiowaniu, potrzebne też w zwyczajnym, powszednim życiu.

wtorek, 17 września 2013

Handel w niedziele

Dość oryginalny pomysł forsują prawicowe środowiska polityczne. Chcą ograniczenia  czasu pracy, w niedziele, wszystkich sklepów, małych i wielkich, Żeby w ogóle były nieczynne albo, ostatecznie, przez część dnia, do godziny dwunastej. Uzasadnień jest kilka. Głównie idzie o odpoczynek dla pracowników, ale także o przeznaczenie dłuższego czasu  dla rodzin, dzieci; tak handlowców jak i klientów.
Rodzinom, szczególnie żyjącym ubogo, zamiast ofiarowywać czas i czułe słowa domowników, lepiej by było zapewnić im  więcej pieniędzy na utrzymanie. Powiedzmy przez ułatwienie znalezienia zatrudnienia dla rodziców bądź w ramach pomocy społecznej. Idzie także o stworzenie możliwości  przyznania  mieszkania  rodzinie, dajmy na to, z czwórką czy z siódemką maleństw. Bez mieszkania - wszelka inna pomoc, materialna, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Dobrym gestem władz jest wprowadzanie, na razie w niektórych tylko miastach (ostatnio na Opolszczyźnie), Karty Rodziny Wielodzietnej. W ramach tego "dokumentu", a właściwie akcji społecznej  dzieciom  z rodzin, gdzie się wychowuje więcej niż trójka latorośli, przysługiwałaby zniżka na bilety do teatru, na imprezy kulturalne bądź zniżka na przejazdy w komunikacji miejskiej. Zostaje jeszcze dużo miejsca na inne pomysły.
Bez dodatkowych przyzwoitych pieniędzy dla rodzin wielodzietnych nie da się skutecznie poprawiać warunków demograficznych.

niedziela, 15 września 2013

Nie ma zgody

Po czterodniowych manifestacjach związkowych, zorganizowanych w Warszawie, nadal nie zanosi się na porozumienie z Rządem. Sytuacji nie poprawi chyba dość stanowcze wystąpienie Piotra Dudy podczas mszy na Jasnej Górze w Częstochowie. Kojarzy sie to ze stylistyką polityczną Jarosława Kaczyńskiego. Może celowo... W rozmowach telewizyjnych strony konfliktu obstają przy swoim. Z rozpędu nieraz prowadzący audycje dziennikarze się zapominają (a może to według scenariusza...) i zadają pytania tendencyjne. Niektóre rozmowy w studio mają charakter dynamiczny, widać zacietrzewienie. Następne dni mogą przynieść ciekawe informacje. Jest sporo analogii do niepokojów społecznych sprzed trzydziestu, dwudziestu lat. Ależ - prawie wszystko już przed nami wymyślono.

sobota, 14 września 2013

Po manifestacji

Związkowcy pokazali klasę. Dali radę zebrać na manifestacji w Warszawie pierwszego dnia (11 września) 20 tysięcy uczestników, ostatniego dnia (14 września) ponad 100 tys. zdesperowanych ludzi. Wszystko funkcjonowało jak w szwajcarskim zegarku.  Kultura w każdym miejscu i w każdym momencie. Solidne służby porządkowe. Ogólnie pogodna atmosfera. Pokazano siłę zbiorowego gniewu. Upomniano się o godność pracownika. Widać było, jak duże uczyniliśmy postępy w posługiwaniu się demokracją. Parlamentarzyści, Rząd zapewne nie mają watpliwości, że Związkowcy - gdyby uznali to za konieczne - potrafiliby przeprowadzić perfekcyjnie strajk ogólnopolski. Z tego niezwykłego wydarzenia społeczno-politycznego trzeba wyciągnąć wnioski. Tę sugestię można chyba zaadresować do każdego z nas.

piątek, 13 września 2013

Komplikacje

Wszystko można skomplikować... I jeszcze umocnić się na urzędniczym etacie. Prognozy były pocieszające. Rodzice nie do końca wierzyli, ale... W przedszkolach miały być dodatkowe zajęcia, z odpłatnością rodziców po 1 zł za godzinę zajęć, szczególnie z angielskiego. Interpretacje przepisów, przez różne strony, nie tworzyły harmonii. A efekt taki, że z 250 placówek przedszkolnych, gdzie nauczano języka angielskiego, ocalało tylko kilkanaście. Może do tego doszło z obawy przed zwolnieniami jakichś pracowników administracji  zajmujących się opieką przedszkolną. Wyraźnie są zagrożeni nauczyciele z firm językowych. W tym ciężkim zatrudnieniowo czasie trudno się ludziom dziwić. Jest tu trochę detali do wyjaśnienia.

czwartek, 12 września 2013

Emerytury

Wokół emerytur panuje niemałe zamieszanie. Przebija się strach - że dla wielu  może w ogóle zabraknąć pieniędzy na wypłatę świadczenia albo będą to sumki cząstkowe. Przymiarki, procedury, sposoby naliczania są bardzo skomplikowane. Warto byłoby wprowadzić tu dokumentacyjne uproszczenia. Rozumiem, iż taka sugestia nie ma wielkich szans na realizację. Wymagałoby to pewnego wysiłku administracyjno-prawnego. Rolę hamującą grałyby obawy przed zwolnieniami urzędników. W każdym razie biedowanie osób z czasu ich aktywności zawodowej będzie się przenosić na bardzo skromne bytowanie w okresie emerytalnym. Jedno jest pewne: komu dobrze, to i będzie dalej dobrze.

środa, 11 września 2013

Związki Zawodowe i Rząd na macie

Jednak doszło do konfrontacji Związków Zawodowych i Rządu. Do Warszawy przyjechało, na razie, 20 tys. ludzi, którzy czują się źle, krzywdząco w obecnych warunkach społeczno-gospodarczych. W sobotę ma być w stolicy, wziąć udział w głównym proteście, 100 tys. osób z całej Polski. To niebezpieczne dni. Takiej skali emocje łatwo podpalić byle iskrą.
Tak czy owak - przy utrzymaniu obecnych przepaści bytowych między bardzo zamożnymi i biednymi  nie da się zachować społecznego spokoju. Zbyt często lekceważona jest godność człowieka. Oryginalny scenariusz, skuteczny, rozwiązania tego konfliktu, trudno napisać. Wszelkie "mądrości" już były.
Trzeba rozmawiać. Mimo wszystko. Zasadnicze znaczenie miałaby dobra wola każdej ze stron. Niby niewiele...

wtorek, 10 września 2013

Wykluczani 50-letni

Osoby w wieku koło pięćdziesiątki. Jeszcze  nie na emeryturze, a już bez pracy. Często także bez szans na zarobkowe zajęcie na czarno. Świadomość ograniczeń. Coraz bardziej doskwiera poczucie zbędności w rodzinie. Albo ojciec, albo matka popadają w depresję. Coraz bardziej brakuje pieniędzy, a bez nich trudno godnie żyć. Nawet trudno wegetować. Perspektyw żadnych. Już się właściwie nie żyje. Któreś z małżonków dojrzało do samobójstwa. Tylko jak się zostawi dzieci, to ich przyszłość będzie pewniejsza?
Ilu posłów jest w stanie "prawnie", skutecznie pochylić się nad dolą ludzi wykluczonych?
A jak zabraknie możliwości redakcyjnych (finansowych) na publikowanie reportaży obrazujących sygnalizowane tu problemy?

niedziela, 8 września 2013

Wielkie czytanie

Inicjatywa prezydenta Bronisława Komorowskiego okazała się pomysłem bardzo atrakcyjnym. 7 września, w 700 miejscach na terenie kraju, ludzie w różnym wieku ,o rozmaitej pozycji społecznej, publicznie czytali utwory, fragmenty tekstów Aleksandra Fredry. Próbowano też inscenizacji. Była okazja sobie "poaktorzyć".  Uczestniczyłem w takiej "uroczystości". Przyszło okło 50 osób. Krzesła wystawione przed wejściem do galerii domu kultury, do biblioteki. Czytających około 20 osób. Co by nie powiedzieć - "zdarzenie" pożyteczne. Trzeba bylo poszukać książek, wybrać fragmenty, przekonsultować, poćwiczyć Wielu sobie lektury przpomniało. Także utwory innych pisarzy. Zaistniał po prostu niestereotypowy ruch intelektualny. Przekonani do czytelnictwa  na pewno poczuli się docenieni. Wielu przypadkowych spacerowiczów było zaskoczonych tak "gromadnym", publicznym czytaniem książek.

piątek, 6 września 2013

Nepotyzm

Zjawisko bardzo niebezpieczne. Nieraz funkcjonuje niczym paranoja. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się u ludzi małych, zazdrosnych o sukcesy. .Najczęściej sytuowana jest w środowiskach polityki, władzy. Nepotyzm bywa  stosowany jako narzędzie modelowania kadr. Można kogoś zniszczyć dlatego np., że żona pracuje w instytucji kierowanej przez męża. A jeszcze gdyby w tym samym przedsiębiorstwie był zatrudniony zięć dyrektora? Zgoda, że to czasem byłoby za dużo.Powinno sie jednak tutaj używać intensywnie zdrowego rozsądku. Dyrektor może przyjmować do pracy specjalistę słabszego, bo zamiast syna, uznanego specjalisty? Jeżeli problem dzieje się na wsi, w niewielkim mieście... Wówczas małżonek, córka muszą dojeżdżać do pracy 100 czy 150 kilometrów? Za karę, że ktoś z rodziny osiągnął awans społeczny, zawodowy? Nie chce się o tym pisać więcej. W tym blogu. Trzeba o nepotyzmie częściej publicznie mówić.  Może nawet dla zmodyfikowania przepisów i wyeksponowania etycznej w tym względzie wrażliwości. Gorliwe klękanie przed nepotyzmem może skutkować problemami ekonomicznymi.        

środa, 4 września 2013

Ile moralności..

Katarzyna W. Śmierć jej półrocznej Madzi.
Dyskusje. Nierzadko ostre spory. Ludzie dokładniej się poznają. Ta tragedia ma i pewne plusy. Czegoś uczy.

wtorek, 3 września 2013

Ważne sprawy

Targi zbrojeniowe w Kielcach.
Podobno nasze ekspozycje są całkiem, całkiem. Chcemy, ewentualnie, odstraszać albo zabijać. Mamy czym. Jak się rozglądnąć, to wrogów... Inne kraje podobnie pojmują... Niektórzy mówią: broń trzeba kupować, jest potrzebna w warunkach wojny i w warunkach pokoju. Oczywiście są i inne motywy.

23. Forum Ekonomiczne w Krynicy.
Prawie dwa i pół tysiąca gości. Ponad 150 grup dyskusyjnych. Powiew optymizmu. Kryzys na świecie - jakby w odwrocie. Polska - zdaniem premiera Donalda Tuska i jego najbliższego otoczenia - kryzysowi dała odpór; nasza gospodarka idzie do przodu.

piątek, 30 sierpnia 2013

Książki małe i wielkie

Śmierć wielkiego pisarza powoduje "wybuch" twórczości literackiej, jest świętem kultury w ogóle, inspiracją dla wszelkiej aktywności intelektualnej. Tak się stało, gdy odszedł Sławomir Mrożek, tytan sztuki. Jest to okazja do rozbudzenia samooceny twórców. Spróbowałem i ja, mimo że kluczę po opłotkach literatury.
Poczucie ulgi przyniosło mi uświadomienie sobie, że parę książek, jakie udało mi się wydać, są pozycjami podobnymi, chociaz objętościowo (pod względem ilości znaków) do książek mistrza S. Mrożka, który preferował - jako autor - dzieła o wymiarach skromnych (kilkadziesiąt, około 100 s.), książki małe ("widokowo") i jednocześnie, jak wiadomo,   w i e l k i e , pod względem "treściowym" i artystycznym.
Waga książki zależy od jej zawartości ideowej, etycznej, ale głównie zależy od wielkości autora. I - oczywiście od klasy, wielkości Czytelnika. Wiemy, jaką skromnością (fizyczną), znaczeniem cechują się np. książki: "Medaliony" Z. Nałkowskiej, "Manifest Komunistyczny" K. Marksa i F.Engelsa, tomiki poezji W. Szymborskiej, "Stary człowiek i morze" E. Hemingwaja.

Sam konsekwentnie piszę książki gabarytowo niewielkie; z szacunku dla Czytelnika, żeby mógł zapoznać się z ich treścią możliwie najspieszniej. Przykład.
"Na prosty rozum (szkice eseistyczne)".  
Pozycja zawiera kilkadziesiąt drobnych różności pisarskich. Tematyka: szeroko pojmowana - społeczna, szczególnie edukacyjna, kulturalna. Przede wszystkim są to szkice esejów (może raczej materiał do szkiców). Rzecz została przygotowana "oszczędnie" (84 s.), z myślą o Czytelniku aktywnym, który na świat patrzy krytycznie, ale jeszcze zachowała się w nim iskra wiary, że... To nie jest książka dla ludzi pokornych.
Pozycja dostępna tylko w wersji niepapierowej.
Wydawnictwo@e-bookowo.pl

środa, 28 sierpnia 2013

Popularność gwarantowana

Popularność, mniejszą czy wiekszą, ma zagwarantowaną ktoś, kto w swojej historii życiowej zaliczył epizod wielkiej losowej przegranej z powodu słabości wobec "butelki". Człowiek, który się przyznaje do tego rodzaju klęsk, gdy obszernie to wspomina i cieszy się z ostatecznej wygranej walki z samym sobą, budzi u słuchaczy szacunek i podziw. Gdy tylko ma takie pragnienie, łatwiej mu o sukcesy sceniczne, aktorskie, łatwiej mu o karierę naukową czy sławę literacką. Niektórzy z nawróconych na prostą drogę życia swoje wzloty i upadki  przedstawiają wręcz z zacięciem artystycznym. Powinno się organizować więcej spotkań  z tymi, co się podnieśli. Istnieje jednak niebezpieczna możliwość, szczególnie w przypadku młodych ludzi, przyjęcia sobie za wzór... Warto o takim zagrożeniu pamiętać. Tu jawi się ważna rola dyskusji po prelekcji. Błędy życiowe są często ciekawsze niż osiągnięcia. Tym się żywi literatura.

wtorek, 27 sierpnia 2013

Prywatyzacja

Wiadomo chyba, kiedy będzie  powszechnie dobrze, wreszcie bez problemów.
Gdy już zostaną sprywatyzowane (do końca) wszystkie szpitale, przychodnie, szkoły wszelkich szczebli, przedsiębiorstwa, drogi, koleje, mieszkania, rzeki, elektrownie (główne źródła energii), policja, armia, środki masowej informacji, powietrze, obiekty sakralne, partie polityczne.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Wyciskanie z najsłabszych...

Student praktykant zatrudniony w jednym z londyńskich banków zmarł "na służbie". Powód -
przemęczenie. Z solidności i wedle wymogów pracował bez przerwy 72 godziny.    

U nas, żeby zarobić na "wegetatywne" utrzymanie rodziny , niebiznesowej, przynajmniej jedno z rodziców (najczęściej ojciec) musi pracować około 12 godzin. Dzieci prawie nie widzi. Jak się spotka z latoroślami, to  na bardzo krótko. Nie stać go wtedy na lody, na kieszonkowe. Musi udawać..., a - faktycznie - jest wewnętrznie dobity.

Żeby jedni mogli egzystować dostatnio, drudzy muszą znosić wyrzeczenia. Tak jest nasz świat zorganizowany.

sobota, 24 sierpnia 2013

Prawo silniejszych

Ta sytuacja się chyba nie zmieni. Syci, "nafaszerowani" dobrodziejstwami, nie odczuwają biedy wykluczonych. A władza skupiona jest w ich rękach, pieszczochów losu. Przez media idzie fala zdziwienia. Przestaje się wypłacać specjalne świadczenia  osobom sprawujacym całodobową i pełnotygodniową opiekę nad ludźmi ciężko chorymi obłożnie, starszymi. Owa przesycona wyrzeczeniami praca szacowana jest, zdaje sie, na niecałe sześćset złotych miesięcznie. Bliscy tych beznadziejnie chorych szukają innych źródeł wsparcia. W sumie wszyscy w domu "mają przewalone". Chora jest cała rodzina. Pomoc państwa dla osób w szczególny sposób poszkodowanych na zdrowiu, jest mizerna. Tak ma wyglądać publicznie deklarowana opieka nad rodziną?

piątek, 23 sierpnia 2013

Pisarstwo historyczne

"Rozprawiłem się". z kolejnym, 8. numerem miesięcznika "Nowe Książki". Prof. Stanisław Sławomir Nicieja, w rozmowie ze Stanisławem Łubieńskim ("Historii Polski nie ma bez Kresów") z pasją opowiada, m.in. o życiu Polaków na Kresach. Dotyka mrocznego tematu Wołynia. Swoje refleksje z różnych badań kieruje ku zgodnemu współżyciu rozmaitych nacji. Podkreśla, że obecnie największe zainteresowanie Kresami, ich przeszłością obserwuje się u osób po pięćdziesiątce, w jakiejkolwiek mierze, przede wszystkim rodzinnie, związanych z Kresami. Można chyba dodać, że bieżące lata to statnia możliwość zapisania, udokumentowania tego specyficznego fragmentu naszego zbiorowego, "ojczyźnianego" doświadczenia.
Twórczość prof. Niciei. (20 książek, tysiące publikacji prasowych), to wielki wkład w racjonalną edukację polskiego społeczeństwa.

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Konkret, zdecydowanie

Modny się staje specyficzny model osobowości. Ceniony jest człowiek, który w swoim zachowaniu, postępowaniu dba, żeby trzymać sie konkretu, zachować rytm w inspirowaniu zdarzeń. Mówią o takiej indywidualności: stąpa po ziemi. Patrzy w tę stronę, z której dochodzi go zapach interesu. Wyrzuty sumienia są mu raczej obce. Podkreśla, że sam sobie organizuje miejsce w społeczeństwie. Wyłącznie on jest ojcem swoich sukcesów.
Wzmiankowana tu osobowość jest bardzo na rękę przebojowym ludziom kapitału. Nie muszą przejmować odpowiedzialności za losy jednostek, za ogólniejsze niepowodzenia w społecznym otoczeniu. W istocie idzie o popieranie wewnętrznej pustki, płycizny ducha, co sprzyja  kształtowaniu człowieka dyspozycyjnego.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Milioner i pisarz

Milioner "chorobliwie" gromadzi pieniądze. Pisarz  - książki, notatki, teksty. I jeden, i drugi chomikuje  "papiery wartościowe", banknoty.
Trudno dziś oceniać, który z "ciułaczy" zebrał   większy skarb. Najsprawiedliwiej na tę wątpliwość odpowie historia.
Oczywiście istotnym jest jeszcze, kto historię będzie pisał...

Przyjaciel

Gdy żył, nie potrzebował ode mnie niczego. Pieniędzy miał dosyć. Nie że dysponował milionami. Po prostu starczało mu na godną egzystencję. Był silny fizycznie i duchowo. Jeżeli czegoś ode mnie oczekiwał, to - samego kontaktu. Co mogłem dać przyjacielowi po jego smierci? Materialnie biorąc - prawie nic. Ofiarowałem mu ostatnią intelektualna posługę -  głos nad grobem, stosowny tekst w prasie, razem licząc - znak w ludzkiej pamięci.










,,

piątek, 16 sierpnia 2013

Polska krew

Premier Donald Tusk ogłosił, że rozpoczęte zostanie wycofywanie naszych żołnierzy z Afganistanu. Operacja powrotu do Ojczyny zacznie się jesienią.
Niektórzy zginęli, inni nabawili się  nieodwracalnego kalectwa. Samo cierpienie... Premier zapewniał także, iż środków na utrzymanie sprawnej, odstraszającej armii nie zabraknie. Szkoda, że nie usłyszeliśmy, iż nie zabraknie również środków na ochronę zdrowia, na edukację, na pokonanie bezrobocia.
Niełatwo policzyć zyski i straty z tą misją związane.

środa, 14 sierpnia 2013

Szacunek do krwiodawców

Kobieta, krwiodawczyni, skarżyła się w telewizji, że gdy chciała skorzystać z pomocy lekarskiej, bez czekania w kolejce, została potraktowana przez lekarzy obcesowo. A taki przywilej krwiodawcom się należy. W końcu dają innym część swojego jedynego skarbu - krew; za darmo. W razie czego, nagłej potrzeby, spieszą na ratunek.  nie stawiając warunków. Jakby za to, w niektórych miejscach, tych ofiarnych ludzi traktuje się lekceważąco. Wychodzi na to, że są frajerami wykorzystywanymi przez społeczeństwo.
Przykre jest, że nie wszyscy lekarze doceniają swoich bardzo ważnych  "sojuszników".

wtorek, 13 sierpnia 2013

Źródła informacji

Premier Norwegii wszedł w rolę taksówkarza, pewnie półserio, żeby swobodnie porozmawiać o problemach nurtujących "poddanych". Nasz premier chyba woli spotkania w zasięgu kamer. Może się mylę. Gdybym miał radzić. Dobrrze byłoby dbać o różnorodność źródeł. Rozmowy niespodziewane, na ulicy, w innych miejscach, mają wartość szczególną.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Technika kusi polityków

Afera w PO. Ktoś do mediów przekazał nagrane nieoficjalne rozmowy czołowych polityków Platformy. W materiale m.in. niekompromitująca, ale niefortunna wypowiedź "kadrowa" premiera Donalda Tuska, dotycząca MSW.
Po pierwsze: ktoś w tym gronie zachował się niepoważnie albo nieostrożnie.
Po drugie: polityk wysokiej rangi, więc i premier, zawsze powinien ważyć słowa.
Po trzecie: tak już będzie...

sobota, 10 sierpnia 2013

Konkurencja

Konkurencja polityczna. O niej się najczęściej mówi. Ale zasady rozprawiania się z nią są podobne czy niemal takie same, jakie funkcjonują w innych dziedzinach życia. Jeżeli ktoś wyrasta zbyt wysoko i zbyt blisko aktualnego kierownictwa, musi od "widoczności" być odsunięty. Załatwiane to jest bardzo często środkami finansowymi (praca dobrze płatna) lub prestiżowymi (wypuszczanie kompromitujących informacji dotyczących nader ambitnej osoby). I jeszcze jeden dość chętnie stosowany sposób - posługiwanie się narzędziami demokracji, czyli głosowaniem na... Mówimy tu o sprawach oczywistych, wypraktykowanych. Klasa stosowanych srodków nacisku zależy w dużym stopniu od poziomu głównego szefa.
Kadry decydują prawie o wszystkim. Uzasadniona i potrzebna jest tu m.in. opieka, dociekliwość  mediów. Żeby - mimo wszystko - najwyższe awanse otrzymywali - obiektywnie - najlepsi, także pod względem etycznym

piątek, 9 sierpnia 2013

Niebezpieczne stadionowe gesty

W Poznaniu miejscowi kibice  (mecz wygrany przez naszych) "gościnnie" potraktowali Litwinów transparentem z hasłem "Litewski chamie, klęknij przed polskim panem". Spory kłopot polityczny. Ambasady reagowały pojednawczo.
W Polsce, wśród młodych , do 34 roku życia, bezrobocie nie maleje, plasuje się na poziomie 28 procent.
Gdy dla młodych nie praca, nie studia (bo kosztowne) będą głównym zajęciem, a uliczne demonstracje, przyszłość może nam sprowadzić bolesne problemy.
Wysokich i bardzo wysokich pełnomocników narodu "analizy", sugestie skromnnych blogerów nie muszą interesować.

czwartek, 8 sierpnia 2013

Fotoradary

"Trzęsienie ziemi". Po kraju idzie jak walec informacja o domniemanej nielegalności stosowania radarów i nakładania na kierowców sankcji finansowych. Poruszone zostało najliczniejsze w kraju środowisko złączone wspólnym interesem - środowisko wszelkiego autoramentu kierowców. Jeżeli oburzeni obywatele by mieli rację, władze by popadły w tarapaty. Jeśli "zbuntowani" kierowcy, generalnie by przegrali, władza wtedy też by miała sporo kłopotów. Do wyborów sejmowych i samorządowych niedaleko.
Jak w tej sytuacji zachowa się koalicja? Zastawione sieci? Może potrzebne jest tło do agresywnych sporów budżetowych?

środa, 7 sierpnia 2013

Reklamowy dyktad

W "lżejszej" prasie, w reklamach telewizyjnych pełno pouczeń, co jeść, w co się ubierać, gdzie zaciągać kredyty. Przydałyby się wskazówki, w których bankach można dostać pożyczkę bezzwrotną, dającą szanse znalezienia drogi wyjścia z finansowego labiryntu. Niestety, szczytem życzliwej elastyczności banku jest komunikat, że w konkretnej placówce klient wyłącznie decyduje, na ile się zadłuży. Niektóre źródła podają, że 3/4 polskich rodzin nie ma żadnych pieniędzy odłożonych na krytyczną godzinę.
Ilu polityków to autentycznie obchodzi?

wtorek, 6 sierpnia 2013

Prezydentura

Bardzo głośno i obficie informowano społeczeństwo, że minęły 3 lata prezydentury Bronisława Komorowskiego. Okrzyknięto sukces: 71 proc. zaufania Polaków. Trudno by się było nie zgodzić z taką oceną. Co powoduje tyle sympatii? .
Między innymi jest to skutek niepodejmowania - oczywiście w stylu głowy państwa - istotnych, wielkich, "sękatych" problemów społecznych czy gospodarczych.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Przynależność do partii

Tu - nieistotne, do której. W gremiach partyjnych łatwiej sięgnąć po władzę. Są wtedy większe szanse rozwiązania jakiegoś problemu społecznego. Czasem nowicjusz jest przyjmowany chłodno; wtedy, gdy jest to ktoś wyjątkowo solidny zawodowo i wysoko ceniony w środowisku lokalnym. Po prostu wygląda "konkurencyjnie".  Często słyszymy, jak się zniechęca do starań o partyjną legitymację. Nie zawsze te uwagi są szczere.
Czy działać w partii?. To  - wkażdym przypadku - trzeba gruntownie przemyśleć.

niedziela, 4 sierpnia 2013

Nie wszystko stracone

Tysiące pokojowo nastawionych ludzi. Na Jasną Górę zmierzają pielgrzymki ze wszystkich stron Polski. Poświęcenie uczestników. Ale także zaangażowanie ich bliskich, przyjaciół. Gościnna nieobojętność tych, co na trasach częstują posiłkami, oferują noclegi. Można na ten fenomen spojrzeć pozareligijnie.
Zorganizowana ogromna siła społeczna. Ważne, kto ją najlepiej wykorzysta.

Na imprezie Jerzego Owsiaka zgromadziło się 450 tys. młodych szlachetnych ludzi. Ktoś będzie próbował oglądać każdy detal...Za organizację tego, też fenomenalnego przedsięwzięcia, wszelkie najlepsze noty. Również pomoc niezliczonych, anonimowych ludzi dobrej woli.
Jednak, gdy się szczerze i mądrze chce, to można...W społeczeństwie są wielkie pokłady dobroci., życzliwości. Od kogo zależy spożytkowanie tego bogactwa?

sobota, 3 sierpnia 2013

Wakacyjne błyski

Mimo że tak gorąco, trwają w najlepsze zapasy polityczne między Donaldem Tuskiem i Jarosławem Gowinem.
Momentami jest to widowisko ciut niesmaczne.

Niesłabnącym zainteresowaniem mediów cieszy się sprawa najsławniejszego ostatnio amerykańskiego informatyka Edwarda Snowdena.
Jak już wiadomo - przygarnęła go Rosja.

Służby wywiadowcze USA uprzedzają, że istnieje zagrożenie -  zamachów terrorystycznych. Amerykanie, tymczasem, zamknęli 21 swoich ambasad.
Takich informacji nie wolno lekceważyć.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Powstanie Warszawskie

Bardzo ważne w naszej historii. To było 69 lat temu. Zginęło - w sumie - ponad 200 tysięcy osób. Hekatomba trwała 63 dni. Decyzja o podjęciu walki z okupantem zapadła mimo prawie beznadziei na zwycięstwo. Niemal bez broni. Jednak w atmosferze pewnej euforii. Wielu winą za klęskę powstania obarcza Stalina, że nie wydał rozkazu zajęcia miasta. Ale Stalin czuł się też odpowiedzialny za Związek Radziecki, za miliony obywateli wielkiego kraju. Chwała walczącym i bohaterom. Szacunek także tym, którzy Warszawę odbudowywali. Nie miejsce tutaj na szersze rozpatrywanie tego patriotycznego zrywu. Określone wnioski na pewno trzeba wyciagać.

środa, 31 lipca 2013

Podróże

Niektórzy wyrażają zdziwienie, że tysiące, miliony ludzi z pasją oddają się przyjemności podróżowania. Zależnie od zamożności i zainteresowań przemierzają rodzinny kraj albo zaliczają coraz dalsze, coraz piękniejsze zakątki świata. Zwykle czynią to w czasie urlopów. W ten sposób podbudowują swój organizm nową energią. Czują się ważniejsi. Informując znajomych o swoim wyjeździe, opowiadając o spotkaniach z sympatycznymi ludźmi dowartościowują się. Szkicują, w ich przekonaniu co najmniej, lepszy własny wizerunek. Po powrocie z dalekiego urlopu - zdarza się, iż trzeba leczyć finansowe rany; ale tym się raczej nie chwalimy. Nie w pełni chyba doceniamy możliwość wędrowania przez czytanie książęk, oglądanie albumów, relacji telewizyjnych. Często wrażenia i efekty poznawcze uzyskane tą drogą są nie mniejsze niż te zebrane w ciągu kilku dni w egzotycznym kraju. Przede wszystkim ta domowa turystyka jest nieporównanie tańsza. Oczywiście w telewizyjnych i innych reklamach tego typu sugestii się nie uświadczy.

wtorek, 30 lipca 2013

Film o generale Jaruzelskim

Niektórym nerwy puszczają  zapewne. Gen. Wojciecha Jaruzelskiego chcieliby widzieć ukaranego jak największego zbrodniarza. Nie wierzą, iż jest bardzo chory, nie wierzą Komisji Lekarskiej. Wcale pokaźne grono  przyjaciół pamiętało o 90. rocznicy jego urodzin. Aleksander Kwaśniewski zorganizował z tej okazji miłe spotkanie. Jakby tego było mało, po mediach roznosi się wieść, że Agnieszka Holland będzie robić film o gen. Jaruzelskim. Scenariusz napiszą Amerykanie, na postawie książki Moniki Jaruzelskiej "Towarzyszka Panienka". Główną rolę zagra Bogusław Linda. Szał...

poniedziałek, 29 lipca 2013

Nasz Człowiek

W życiu społecznym, globalnym dzieją się dziwne rzeczy. Wielce budujące i obiecujące. A to za sprawą Papieża Franciszka. Jego wypowiedzi o innościach seksualnych, pełne otwartości, szacunku. Braterskie podejście  do ateistów, osób niewierzących. Nowy Człowiek. Nowy świat. Żeby Mu nie zabrakło energii. Wielu musi się uczyć Mu podobać. Wygląda na to, że tym razem same słowa nie wystarczą...
Sporo ludzi znalazło się w kłopotliwej sytuacji...

niedziela, 28 lipca 2013

Światowe Dni Młodzieży

Prawie euforia wśród naszych katolików, szczególnie księży. Papież Franciszek dziś ogłosił, że Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku odbędą się w Krakowie.  Telewizja na gorąco informowała, były już na ten temat emitowane dłuższe rozmowy z osobami duchownymi i świeckimi. Dziennikarz TVN odbył stosowne spotkanie antenowe z prezydentem Krakowa. Sygnalizowano problemy logistyczne, miejsca dla zgromadzenia ze trzech milionów uczestników. Wprawdzie sporo dobrych doświadczeń, ale... Bardzo duża odpowiedzialność. Przecież to także oficjalna wizyta Głowy Państwa Watykańskiego.
Znowu o nas głośno w świecie...

piątek, 26 lipca 2013

"Ekstrawagancje" paieża Franciszka

Ciekawe, jak długo Papieżowi będzie uchodzić na sucho takie ostatencyjne opowiadanie się po stronie bliźnich słabszych? Przyjdzie nam się wstydzić zamożności, przepychu? Oczywiście - Światowe Dni Młodzieży. W Rio de Janeiro - ponad milion uczestników. Dane liczbowe sie różnią, ale i tak bardzo dużo młodych.
Papież powtarzał swoje opinie w podobnym tonie. Zwrócił sie do polityków, by zasypali przepaści między bogatymi i biednymi. Przypomniał, że biedni nie mają nic oprócz swojej biedy. To jakby blisko socjalizmu...

czwartek, 25 lipca 2013

Etyka lekarza

Lekarz pozbawiony etyki jest lekarzem "niedokończonym". Nie powinien być anagażowany do zabiegów bardzo odpowiedzialnych. Trudno sobie wyobrazić lekarza, który uparcie lekceważy zasady moralne tego pięknego zawodu, a właściwie tej najpiękniejszej służby człowiekowi.

"Trudny" papież

środa, 24 lipca 2013

Dokument

Słowo "dokument" kojarzy nam się niezbyt przyjemnie. Na myśl przychodzi termin "administracja" albo - co gorzej - "biurokracja". Gdy się chwilę zastanowić, spojrzenie na sprawę jest jaśniejsze, mniej pogardliwe. Szczególnie, gdy sobie uświadamiamy - w jakiejś konfliktowej sytuacji - ile ponosimy strat albo ile zyskujemy przez niedocenianie bądź dostrzeganie znaczenia dokumentu. Czyli - ostrożnie z ostatecznymi opiniami, w każdym przypadku.

poniedziałek, 22 lipca 2013

Inscenizacja Rzezi wołyńskiej

W Radymnie na Podkarpaciu zaprezentowano, przygotowywaną od pół roku, "rekonstrukcję"  tragicznych wydarzeń na Wołyniu w roku 1943. Szacuje się, że wtedy zginęło około 100 tysięcy Polaków i około 30 tysięcy Ukraińców. Przedstawioną teraz inscenizację tamtych wydarzeń oglądało blisko 6 tys. osób.
Często w mediach pada pytanie, czy tego rodzaju produkcję artystyczną powinno sie społeczeństwu serwować. Omawiana tu inicjatywa niesie z sobą plusy i minusy. Istnieje niebezpieczeństwo pobudzenia wrogości między niektórymi srodowiskami Polski i Ukrainy. Wojownicze emocje mogą potrwaćdłużej niż zakładali organizatorzy.

sobota, 20 lipca 2013

Samobójstwa

Jest coraz więcej przypadków odbierania sobie życia. Najczęściej przyczyną tych dramatycznych, desperackich decyzji jest bieda, brak perspektyw rozwiązania problemów osobistych lub rodzinnych.
Państwo tu jest bez winy? Ciśnie się na usta przeklęte słowo: kredyt.

Bezdomni

Bezdomnych stale przybywa. Dach nad głową łatwo stracić. Przyczynić się do tego może trudna sytuacja materialna, wywołana na przykład utratą zatrudnienia, które - właściwie - decyduje o ogólnym położeniu człowieka. Osób bezdomnych w Polsce jest - według różnych sazcunków - od 30 do szećdziesięciu tysięcy. Prawie nie do uwierzenia, w pierwszej chwili: ci ludzie, w zasadzie, nie mają zapewnionej żadnej opieki lekarskiej.Tak nie powinno być.

czwartek, 18 lipca 2013

Nagość mniej kontrowersyjna

Agnieszka Radwańska zgodziła się na sesję fotograficzną dla popularnego amerykańskiego magazynu sportowego. Tenisistka pokazuje swoją wypielęgnowaną nagość. Niektórzy, wyraźnie identyfikujący się z katolicyzmem, mają z tego tytułu do niej pretensje. Pewne kontakty, natury religijnej, zostały z tenisistką ograniczone.Człowiek na świat przychodzi bez odzieży. Czy się to komuś podoba czy nie, w następnych latach  nagość będzie coraz bardziej obecna w naszym życiu. Z powodów chyba mniej seksualnych, bardziej -  estetycznych.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Uliczne kamery

Jest ich coraz więcej. Czy dostatecznie poprawiają nasze bezpieczeństwo? Czy ludzie groźni dla otoczenia nie wiedzą, że są obserwowani? W jakim stopniu kamery zapobiegają nieszczęściu? Policja, straż miejska - jesli zauważy  tragiczny incydent - reaguje zazwyczaj po..., chociaż nieraz bardzo szybko. Ile kamer trzeba docelowo? A może taniej, lepiej, czy "obok", intensyfikować i odpowiednio popierać finansowo działalność wychowawczą, kulturalną?

Rytualny ubój

To hasło wywoławcze. Dalej idą sprawy: szerokości wpływów politycznych, stosunek do zwierząt, wrażliwość, klasa szacunku do pieniądza, religia a humanizm, często odsłanianie prawdziwej duszy, okrucieństwo i boskość.

piątek, 12 lipca 2013

Spostrzeżenia

Historykom zwykle bardziej zależy na współczesności.

Niektórzy politycy powinni przeglądać swoje, odtwarzane, wystąpienia. Ich samoponiżanie się bywa bardzo przykre.

Są i takiej klasy politycy - że cieszyliby się, gdyby spotkanie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, z okazji jego 90. urodzin, odbywało się, w gronie przyjaciół, na sali sądowej.

Raczej rzadko myślimy o tych, co nam  jakoś pomogli. Nasze osiągnięcia lubimy zawdzięczać tylko sobie.

środa, 10 lipca 2013

Sprawy


Dyskusja nad projektem uchwały sejmowej na temat tragicznych, krwawych czystek etnicznych na Wołyniu; nie ma,na razie, zgody co do użycia słowa "ludobójstwo".

Prawda. Jakże różnie można ją interpretować.

Telewizyjne reklamy  przekonują, jak łatwo wziąć kredyt. Niestety, raczej nie ostrzegają, jak trudno pożyczki się spłaca.

Gorąca atmosfera wokół legalizacji uboju rytualnego. Próba humanizmu.

poniedziałek, 8 lipca 2013

Personalia

W PiS wielka radość. Wybory na prezydenta Elbląga wygrał kandydat tej partii Jerzy Wilk. Ciekawe, czy kolejnym razem, też przedterminowo, w innym skupisku wyborczym, PiS okaże się sprawniejsze organizacyjnie, bardziej przekonujące.

Głośno o konflikcie w środowisku Kościoła katolickiego. Ksiądz Wojciech Lemański, proboszcz z Jasienicy, ukarany podobno za niesubordynację wobec zwierzchnictwa. Inaczej niż wyznacza oficjalna linia  hierarchów, interpretuje kwestie in vitro oraz problem pedofilii. Parafianie stanowczo bronią swojego proboszcza.

czwartek, 4 lipca 2013

Co jemy

Na ogół nie wiemy, co konsumujemy. Mamy zaufanie do handlowców. Na przykład wyroby wędliniarskie. W niektórych firmach tak się przgotowuje składniki, powiedzmy, kiełbasy, że część z nich to mięso wprowadzane ponownie do obrotu, choć brzydko pachnie, jest przeterminowane. Może być groźne dla naszego zdrowia. Kto podejmuje takie decyzje? Co z etyką pracowników zakładów przetwórstwa mięsnego? Kadra kierownicza...
Po przeczytaniu. reportażu, po obejrzeniu programu telewizyjnego przedstawiajacego np. brudnawe scenki na zapleczu sklepu...
Traci się apetyt na kawałek wędliny, na kotleta. Ale się i zyskuje. Kupujemy coś tańszego. Względnie rezygnujemy... Powstają w ten sposób oszczędności. Jakże cenne w kryzysie, przy dokuczliwym bezrobociu.

środa, 3 lipca 2013

Rodzina

Ile nieszczerości w deklaracjach adresowanych do rodzin wielodzietnych szczególnie. Pomoc tutaj ma najczęściej charakter symboliczny, nierzadko oprawiona poniżeniem. Wsparcie działa tak, ogólnie biorąc, żeby dzieciaki nie zamarzły na amen, żeby nie umierały z głodu. Powinny wyrosnąć na pracowników przedsiębiorstw, małych firm. Oczekuje się, że będą wykonywać zadania raczej o charakterze "podstawowym". Tego się im nie mówi. Rodzice w swojej prostocie są zazwyczaj niesamowici.

wtorek, 2 lipca 2013

Błyski polityki

Mamy kolejny spór. Głównie między PO i PiS. O powstające w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej. Jeszcze obiektu faktycznie nie ma. Otwarcie planowane jest na 2015. rok. PiS się obawia, że nie będzie odpowiednio wyeksponowana rola Polski w tej wojnie.

Międzynarodowe zamieszanie. Wywołał je Edward Snowden, ważny pracownik amerykańskich służb wywiadowczych. Podobno do opinii puublicznej  wprowadził niezwykle tajne i cenne informacje. Jest ścigany przez USA, naszego sojusznika. Położenie  Snowdena -  nie do pozazdroszczenia. Przebija się kontrowersyjny temat - działalności szpiegowskiej.

sobota, 29 czerwca 2013

Przygnębienie

Dziennikarze prawie znokautowani. Mimo że się spodziewali takiego obrotu rzeczy.Na Kongresie PiS, w Sosnowcu, bezkonkurencyjnie, przy jednym tylko kandydacie, prezesem na nową kadencję wybrano Jarosława Kaczyńskiego.
Na Konwencji PO, w Chorzowie, też bez zdziwień. Jarosław Gowin potwierdził, że zawalczy o szefowanie w partii. Grzegorz Schetyna nie będzie konkurował z Donaldem Tuskiem.
Więc bez medialnego szaleństwa.

piątek, 28 czerwca 2013

Zaduch

Czytanie bywa okropne. Teraz - strach zajrzeć do gazety, do periodyków lewicowych albo lewicujących. Autorzy - naukowcy, publicyści - śmiało nazywają słabe strony państwa. Zanosi się na intersujące, publiczne debaty. Nadzieje budzi sytuacja, iż poza obecnie "urzędującą" kadrą kierowniczą wysokiego i najwyższego szczebla jest wielu młodych, ofiarnych ludzi, którym zależy, bardzo, by w Polsce działo się coraz lepiej. Tymczasem - ogólnie -  raczej nie przyspieszamy. Czuć zapach intelektualnej rewolucji, społecznego poruszenia. Zapowiedziany przez związkowców wielki protest dla niektórych polityków może okazać się bardzo kłopotliwy.

czwartek, 27 czerwca 2013

70. rocznica rzezi wołyńskiej

Jedna z najciemniejszych plam na stosunkach polsko-ukraińskich. Tragiczne doświadczenia niewinnych ludzi, obu narodowości.
Ktoś inny wywołuje wojnę, ktoś inny cierpi. Żeby się historia nie powtórzyła.
Ważne pojednawcze głosy hierarchów największych kościołów z Polski i Ukrainy.
Czy politycy staną na wysokości zadania?

wtorek, 25 czerwca 2013

Partyjne pieniądze

Od kilku dni w mediach zawzięcie się komentuje kwestię zasilania działalności politycznej z budżetu państwa. Premier jest krytycznie nastawiony do rozwiązania obecnie praktykowanego. Uważa, iż partie powinny znaleźć sobie inne źródła pozyskiwania środków. Gdyby tak było, stworzony by został klimat do niejasności finansów. Trudniej by było kontrolować obieg tych  pieniędzy. Z przeprowadzonego rozpoznania wyniuka, że utrzymanie dotacji w obecnej formie ma prawie tyle samo  przeciwników co zwolenników. Wygląda na to, iż dyskusja na ten temat trochę jeszcze potrwa. Sam na razie nie widzę lepszego rozwiązania. Mógłbym swoje stanowisko szerzej argumentować.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Wybory

Tym razem w Elblągu. Wybierano prezydenta miasta. Lepsza okazała się kandydatura PiS. Na drugim miejscu - kandydatura PO. Przywódcy partyjni  ostatnio "nękali" miasto. W wielu spotkaniach z mieszkańcami wspierali swoich. Wyglądało to ciekawie. Swoisty teatr uliczny. Aktorzy - politycy. Teksty - przede wszystkim obietnice. Wiele obietnic. Ostateczne rozstrzygnięcie kto... - za dwa tygodnie. W jakiej części te wizje zostaną spełnione?

sobota, 22 czerwca 2013

Wykład prof. Zygmunta Baumana

Zgodnie z przewidywaniami doszło jednak do zakłócenia wykładu prof. Zygmunta Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim. Słuchaczy było z 600. Około 100-osobowa grupa narodowców usiłowała przerwać wykład. Wezwana policja sytuację opanowała. Zatrzymano dziesięciu nieproszonych gości.
Tworzy się niepkojący zwyczaj - naruszania autorytetu uczelni. Takie ekscesy budzą nieprzyjemne "historyczne" skojarzenia...

czwartek, 20 czerwca 2013

Zamiast...?

Publiczne wątpliwości: finansować z budżetu partie czy nie? Medialny szum - kupowanie dla posłów , z niekoniecznie uzasadnionych powodów, garniturów, różnych kosztownych rzeczy osobistego użytku. Zamiłowanie do drogich zegarków (hobby zabronione?). Rytualne zabijanie zwierząt. 70. rocznica Rzezi Wołyńskich - pomysł "odtworzenia" tamtych tragicznych sytuacji. Nie do śmiechu...

środa, 19 czerwca 2013

Film

Obejrzałem wszystkie trzy odcinki niemieckiego filmu "Nasze matki, nasi ojcowie", wyemitowanego przez TVP -I. Wysłuchałem także dyskusji naukowców i publicystów (prowadził Piotr Kraśko). Wiele wątków. Wojenna rzeczywistość Niemców, Żydów, Polaków. Film ważny. Na całą noc rozmowy...

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Normalność

Cztery miesiące spędził w więzieniu 25-letni Radek, upośledzony umysłowo,o mentalności 5-latka. Karę odbywa za drobne kradzieże, których to "grzechów" sobie nie uświadamia. Matka go ofiarnie broni. Różni ważni ludzie, politycy występują do władz sądowych o wypuszczenie "pechowca"na wolność. Tymczasem kończy mu się pięciodniowa przepustka. Ma do odsiadki cztery lata.
Wiele osób się zastanawia, jak mogło dojść do takiej sytuacji. "W tej okolicy" normalność chyba trochę błądzi.

sobota, 15 czerwca 2013

Problemy

W Warszawie odbyła się 13. Parada inności (seksualnych i różnych). Nie odnotowano ekscesów. Wyraźnie widać, że społeczeństwo jest coraz bardziej tolerancyjne. Konsekwentne staranie "innych" o miejsce na ziemi nie idzie na marne.

Premier Donald Tusk odwiedził działkowców. Obiecał im pomóc w utrzymaniu ich "posiadłości".

W Pabianicach 75-letniemu emerytowi, który choruje od siedmiu lat i znajduje się w "sytuacji ostatecznej" (przegrywa walkę z rakiem), lekarz orzecznik obniżył stopień niepełnosprawności i tym samym spowodował odebranie schorowanemu mężczyźnie  zasiłku pielęgnacyjnego (ponad 150 zł).
Jeżeli jest gorzej, to znaczy, iż jest lepiej?

piątek, 14 czerwca 2013

Lewicowe ożywienie

W niedzielę - Kongres Polskiej Lewicy. Niestety, podobnie jak po prawej stronie politycznej, nie ma zgody. Oczywiście brakuje porozumienia między przywódcami  poszczególnych ugrupowań. W razie czego, kto by miał być tym pierwszym? Liczy się psychologia. Nic złego właściwie, tylko żeby nie przekroczyć granicy elementarnego rozsądku. Media dość zgodnie na temat tegoż kongresu wyrażają opinie mało entuzjastyczne. Poczekamy na efekty. Cała scena polityczna jest rozedrgana...

środa, 12 czerwca 2013

Urzędy pracy

Media sporo uwagi poświęcają funkcjonowaniu urzędów pracy. Pokazywane są dobre przykłady, niestety nieliczne; Częściej jest mowa o biurach działających nie dość "agresywnie". Raczej niewielu bezrobotnych odwiedza te instytucje. Poszukujacy zatrudnienia - jeżeli już... - dostają oferty robót prostych, z wynagrodzeniem od pięciu do dziesięciu złotych za godzinę. O przyzwoitości tu się nie chce mówić. Najłatwiej winić powiatowe urzędy pracy. Żeby jednak bezrobotni zmienili zdanie co do efktywności wspomnianych "pośredniaków", musiałaby nastąpić poprawa klimatu kontaktów z osobami poszukującymi zatrudnienia. Uruchomienie tego rodzaju rezerw administracyjnych mogłoby się dokonać bez dodatkowych kosztów. Rozwiązania oszczędnościoetatowe to wyjście najgorsze.

wtorek, 11 czerwca 2013

Rozpraszanie uwagi

Media robią, co mogą. "Nadają" o Wojciechu Fibaku (osiągnięcia sportowe, bogactwo, światowość, gromadzenie dzieł sztuki, stosunek do obyczajowości). Policja (przypadki spóźnionych interwencji, podejrzane kontakty "osobiste" na służbie, łagodne sankcje dla wysokiego rangą funkcjonariusza). Wewnętrzne problemy Platformy Obywatelskiej (sytuacja premiera Donalda Tuska, spekulowanie na temat ewentualnych zmian w rządzie). Dramatyczne relacje z obszarów zniszczonych przez wielką wodę. Przejawy troski o dobro rodzin. Zostaje niewiele czasu na analizę upowszechniającej się biedy.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Podział społeczeństwa

Jest coraz bardziej oczywisty. Około 20-25 proc. Polaków żyje na wysokim poziomie. Dobrze lub bardzo dobrze zarabiają. To ci, co mają na osobę powyżej 5 tys. złotych miesięcznie. Świat do nich należy. Oni posiadają piękne mieszkania, nieruchomości, oni podróżują, korzystają z dobrodziejstw kultury, przez aktywny stosunek do edukacji swoim dzieciom zapewniają dostatnią przyszłość. Nie odczuwają kłopotów materialnych. Dla ugruntowania ich obecnej sytuacji wykorzystują media. Powstaje złudzenie, że wszędzie w zasadzie jest miło i szczęśliwie.  A z drugiej strony. Trudno spotkać kogoś, kto nie ma na głowie długu, pożyczki. Trudno też spotkać człowieka, który nie doznaje obaw o utrzymanie się w pracy. Ten porządek rzeczy może się wywrócić. Ostrzegają nieliczne, wyciszane głosy.

niedziela, 9 czerwca 2013

NIEPOKONANI

W znacznej mierze dzięki telewizyjnemu programowi Polsatu Państwo w państwie powstał Ruch Społeczny NIEPOKONANI. Jak informują organizatorzy, z całego kraju coraz więcej osób  zgłasza swój akces. To wspólnota ludzi pokrzywdzonych przez polski wymiar sprawiedliwości i organy administracji państwowej. Ruch chce też uaktywnienia państwa w celu zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa. N i e p o k o n a n i  to ważny fakt społeczny. Czy ktoś przy okazji zrobi karierę polityczną?

piątek, 7 czerwca 2013

Drobiazgi

Joanna Mucha
Atakowana bezpardonowo. Nie poddaje się.

Wojciech Fibak
W tarapatach. Po części za sprawą tygodnika "Wprost". Nie ma mu czego zazdrościć.

Daniel Olbrychski
W telewizji pięknie, subtelnie bronił W. Fibaka.

Donald Tusk
Premier - ostro krytykowany. Z wielu stron. Nie płacze.

środa, 5 czerwca 2013

O wydawcy

Jeden z redaktorów naczelnych silnych periodyków publicznie zauważa, że wydawca kierowanego przezeń czasopisma w ogóle nie wtrąca się w sprawy redakcyjne, merytoryczne. Oryginalny edytor, właściciel. Nie obchodzi go, na co przeznacza np. setki tysięcy złotych.... Sytuacja do pozazdroszczenia.

wtorek, 4 czerwca 2013

"Jaskółki" spokoju

Wspominanie, raczej bez zadziornych emocji, wyborów sprzed 24 lat.

W Hiszpanii jeszcze 26 proc. bezrobocie, ale odnotowany wreszcie jakiś jego spadek.

Szwajcaria. W tygodniku "Przegląd" wyczytałem, że planowane tam jest referendum pod kątem "zmodyfikowania" wynagrodzeń szefów firm. Menedżer miałby zarabiać najwyżej 12-krotność najniższej pensji w danym przedsiębiorstwie.

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Coraz lepiej

Posmakowałem trochę miodu. Obejrzałem dwie rozmowy telewizyjne Justyny Pochanke. Przepytywała, w Faktach po faktach TVN 24, Waldemara Pawlaka i Jerzego Owsiaka. Próbowała, jak to dziennikarka, wyciągnąć z nich jakieś niegodziwości, pikantne, zaczepne sformułowania.
 Ani pierwszy, ani drugi nie dali się ...Ich wypowiedzi były wyważone, o innych, współpracownikach, "konkurentach" mówili z szacunkiem.  Nie byli skłonni podtrzymywać wątków "niejasnych". Przyjemnie się słuchało. Zdecydowanie wysoki poziom, pod każdym względem. Czas i doświadczenie robią swoje. Ludzie tacy, jak wyżej wymienieni, to skarby społeczeństwa.

sobota, 1 czerwca 2013

Wolne media

Według programu kabaretowego. Wolno ekipie dziennikarzy nakręcić "niewygodny" program. Wolno go też nie puścić na antenę.
Stacja telewizyjna na przykład może być wolna od dyktatu reklam.

Dzień Dziecka

Dla dzieci czas znalazł prezydent Bronisław Komorowski, w specjalnej sesji z udziałem dzieci  uczestniczyła marszałek Sejmu Ewa Kopacz, małych obywateli gościł również premier Donald Tusk.
Kto dobrze traktuje dzieci, zyskuje przychylność ich rodziców. W takich okolicznościach kilka spraw naraz idzie do przodu.

czwartek, 30 maja 2013

Rodzina nadal...

Podczas dzisiejszego świętowania Bożego Ciała w homiliach biskupów "gęsto" przewijał się temat rodziny. Tą najmniejszą komórką społeczną żywo interesują się  wszystkie partie, od lewa do prawa. Nieco "filmując" sytuację. W pewnej mierze dzięki tym biednym zwykle, także wielodzietnym rodzinom, znośnię się powodzi osobom zamożnym, inteligentnym.

środa, 29 maja 2013

Weterani

Niemal wszystkie serwisy informacyjne zaczynają się od obrazków przedstawiających naszych żołnierzy w różnym wieku, oficerów i podoficerów, ubranych w mundury wojskowe, niektórzy na wózkach. O pracę dla nich też nie jest łatwo. Ktoś stracił rękę, ktoś inny nogę. Żołnierze niechętnie odpowiadaja na pytania typu: Ilu ludzi pan tam zabił?

Pokazywanie obrazów walki na dalekich frontach, z udziałem rodaków ,ogromnego cierpienia chyba nie uczy patriotyzmu. Dobrze, że podejmowane są próby publicznych dyskusji na ten temat.

wtorek, 28 maja 2013

Z mediów

Młody człowiek, ewidentnie upośledzony umysłowo, skazany na kilka lat więzienia. Nakłaniany przez innych - kradł (w jego rozumieniu - brał sobie rowery). Odsiaduje wyrok. Nie zauważono, że...

Prezes spółdzielni mieszkaniowej nie chce ujawnić wysokości swojej pensji. Prawo nie ogranicza mu zarobku. Członkowie spółdzielni, czyli jego pracodawcy...

Kontrole finansowe. Bankructwo bardzo dobrze dotąd funkcjonującej firmy. Zatrudnienie miało 150 osób. Teraz, na "końcówce", pracuje siedmiu ludzi. Kontrolerzy, ich szefowie, proszeni przez dziennikarzy o wyjaśnienia - odmawiają, milczą. Zasłaniają się tajemnicą służbową.

niedziela, 26 maja 2013

Troska o rodzinę

W stu polskich miastach odbyły się dzisiaj marsze poparcia dla polityki prorodzinnej. Rodzi się mało dzieci. Nie widać perspektyw na poprawę sytuacji w tym względzie. Na razie mowa o specjalnych dodatkach dla rodziców, którzy chcą mieć dzieci. Takie podejście do problemu nie wydaje się wyjściem dostatecznie skutecznym.

Powinny być planowane środki zaradcze - pod kątem rodziny - o charakterze bardziej "generalnym". Obecne propozycje pomocowe mają znaczenie raczej kosmetyczne.

Dzień Matki akcentowano publicznie z należnym szacunkiem.

sobota, 25 maja 2013

Wykluczeni z sądów

Rozszerza się kategoria obywateli wykluczonych z obszaru pomocy prawa. Są to ludzie egzystujący biednie lub nędznie. Gdy tacy cierpią, stają się ofiarami nadużywania siły przeciw nim, nie mogą korzystać z pomocy sądu, bo nie mają pieniędzy na żadne wstępne opłaty procesowe, ani nie stać ich, tym bardziej, na adwokata.
Nikt nie lamentuje z tego powodu.

Na ludzkiej krzywdzie

Dość często słychać slowa rozpaczy, głównie ludzi w podeszłym wieku. Są oni nawiedzani przez krążących po domach  "przedsiębiorczych" młodzieńców, którzy staruszków naciągają na jakieś rzekome remonty. W pewnym momencie następuje  przekazanie  "wyznaczonej" sumy. Specjalista od gazu na przykład - znika i na tym się sprawa kończy. Na długo zostaje - przykrość.
Niemożność znalezienia pracy owocuje pomysłami na zdobycie pieniędzy.

piątek, 24 maja 2013

Polityczne porozumienie

Polityczne utarczki nie ustają. Powód jakiś zawsze się znajdzie. Mieszane skojarzenia wywołują przymiarki do foteli unijnych. Czuć, że chętnych nie brakuje. Przy nazwiskach potencjalnych kandydatów wymienia się zasługi... i definiuje mozliwości ściągania pomocy gospodarczej stamtąd do Polski. Nie mówi się o wynagrodzeniach europosłów. Jak wiadomo, są one bardzo wysokie. Rzecz w tym, by ludzie inkasujący takie sumy faktycznie przyczyniali się do poprawy poziomu życia w naszym kraju. Temat wyborów europarlamentarnych traktowany jest wyjątkowo zgodnie, spokojnie.

czwartek, 23 maja 2013

Za chlebem

Coraz trudniej spotkać młodego człowieka, w wieku około dwudziestu lat, który mówi, że po studiach nie wyjedzie na stałe do któregoś z zachodnich krajów. W Polsce nie widzą dla siebie szans życiowych. Niektórzy tylko się wahają, że może po kilku latach pracy na obczyźnie, z jakimiś zaoszczędzonymi pieniędzmi wrócą do kraju i spróbują się tu urządzić. Ale z tego, co mówią, nie czuć pełnego przekonania. Czy się uczyć języków, czy fachu? Ci podłamani młodzi, bez względu na wykształcenie,wyedukowali się na koszt naszego społeczeństwa, dzięki naszemu społeczeństwu. Stać nas na to?

środa, 22 maja 2013

Niezależność mediów

"Hasło" obliczone na świadomość ludzi prostych, bardzo zajętych prozą codzienności. Można sobie wyobrazić, że red. Jerzy Urban wspiera finansowo o. Tadeusza Rydzyka?
Ktoś, kto wykłada znaczne pieniądze na użytek ogólniejszy, przeznacza je na działalność sprzyjającą jego interesom.

Hiszpania

Hiszpania bardzo odczuwa klimat kryzysu. Bezrobocie - 27 procent. Jak sobie radzą biedniejący ludzie? Pomagają w restauracji zmywać naczynia. Na przykład za dwie godziny pracy dostaje się obiad. W podobnym stylu, w różnych miejscach ubożejący mieszkańcy tego pięknego kraju zdobywają środki na przeżycie. Coś w rodzaju handlu wymiennego. Będziemy się cofać do poziomu prymitywnych plemion, do "cywilizacji" średniowiecza?
Właściwie wszyscy pokornie godzą się na sytuację - że głównym celem wszelkich naszych starań jest troska o pieniądze, o zysk - nie o człowieka.

wtorek, 21 maja 2013

Świeżość ducha

Karierę robi termin 50 + . To znak pokolenia osób po pięćdziesiątce, którym trudno sie utrzymać w pracy, jest prawie niemożliwe znalezienie dla siebie nowego etatu.
Kilka dni temu byłem świadkiem, jak kilkuosobowa grupa ludzi starszych zapisała się do jednego ze stowarzyszeń lokalnych. Komentarze były różne. W sumie - pozytywne. Żeby uprawiać działalność artystyczną, trzeba to umieć robić, potrafić ciekawie przekazać widowni ofertę autora oraz znamiona osobowości aktorów. Trzeba mieć na to siły. Warto pamiętać, iż na ogół dusza starzeje się później niż ciało. Każdy człowiek w wyraźnie dojrzałym wieku dość realistycznie ocenia swoje możliwości. Jeśli, mimo zaawansowania w latach, chce robić i z pożytkiem dla otoczenia występuje w kabarecie, to chwała mu... Jeśli staruszek pracuje w przedsiębiorstwie jako projektant albo obsługuje bezpośrednio maszynę produkującą jakieś elementy, np. do samochodu, to oczywiście znakomity przykład dla innych. Jeśli nie jest owo zatrudnienie związane ze stratami,  nie powinno się brutalnie człowieka odrywać od pracy, którą on lubi.

Obietnice

Każdy kto się ubiega o miejsce w parlamencie albo walczy o zaszczyt radnego, żeby zjednać sobie poparcie wyborców, rzuca gęsto obietnicami. Przy tym wytykając dotychczasowym np. posłom, że - dajmy na to - trzy lata temu wiele obiecywali, a nic z tych rzeczy nie zostało załatwione. Dopiero teraz, on, nowo wybrany człowiek, przedstawiciel społeczeństwa, uczciwy aż do bólu, załatwi, że będzie wyremontowany dworzec, utwardzona zostanie  powierzchnia drogi prowadzącej do miasta itp.
Albo to jest naiwny poczciwiec, albo chytry cynik.

sobota, 18 maja 2013

Choroba filipińska

Podobno - twierdzą niektórzy - gnębi ona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jak się okazuje, dolegliwość ta dopadła też oprezydenta Czech Miłosza Zemana. A. Kwaśniewskiemu trudno zarzucać nieznajomość politycznego warsztatu czy odporność na obce języki. Nie brakuje mu też kultury osobistej. Zagorzali przeciwnicy naszego byłego prezydenta z radością by przyjęli informację, że wieści o chorobie filipińskiej to "autentyczna" prawda.

Nienawiść rasowa

Incydenty sugerujące tego rodzaju wrogość do innych ludzi odnotowywane są z podejrzaną regularnością w Białymstku. Nie tylko w samym mieście. Cudzoziemcy, ich rodziny czują się zagrożeni. Do "autorów" wspomnianych aktów przemocy można by skierować specjalny apel. Dobrze by było, gdyby tym się zajęły partie polityczne i wspólnoty religijne. Przywódcy z tych kręgów społecznych mają wpływ na zachowania tysięcy zwolenników, wyznawców. Trwające nadal, opisywane tu, poczucie zagrożenia mogłoby się kłopotliwie odbić na sytuacji naszych rodaków żyjących za granicą.

środa, 15 maja 2013

Samorządy

Siemianowice.
Bliscy i koledzy na najbardziej intratnych stanowiskach. Ludzie z Platformy Obywatelskiej. Afera - po doniesieniu złożonym przez radną. Dziennikarzom trudno się doprosić paru słów. Prezydent ma powierzać ważne funkcje administracyjne osobom  przypadkowo schwytanym na ulicy? Zadyma jest. Czy  dostatecznie uzasadniona?

Gmina Darłowo. Dąbki.
Zakończony strajk nauczycieli i rodziców w obronie szkoły. Nie chcą, żeby ta szkoła stała się placówką niepubliczną. Wójt jest twardy. Zwalnia wszystkich nauczycieli. Ciekawy przypadek. Ile w tym prywaty, a ile autentycznej troski o dobrą edukację dzieci?

wtorek, 14 maja 2013

Pogodzeni z losem

"Nikomu bogactwa nie zazdroszczę". Mówi to uboga, skrzywdzona kobieta.
"Nie interesuje mnie cudza kieszeń". Wypowiedź  głodowo zarabiającego mężczyzny.

Osoby tak myślące, łatwiej przetrzymują nieszczęścia. Wiedzą też, że w razie ostrego konfliktu nie ma dla nich ucieczki przed skutkami agresji. Aby szukać sprawiedliwości w sądzie, trzeba mieć na to pieniądze. Z  bogatym się sprawy raczej nie wygra.

poniedziałek, 13 maja 2013

Waga spraw

Media nieraz pozwalają sobie na dość rozrywkowe traktowanie  spraw wagi państwowej. Politykom wyrywają ich czas. Przywołują do mikrofonu, do studia telewizyjnego.To działanie szkodliwe dla kraju. W niemałym państwie, prawie czterdziestomilionowym,  do najwyższej rangi podnosi się kwestię  oryginalnego zegarka.
Mówi się o rekonstrukcji rządu. To byłby widoczny gest, próba przywrócenia zaufania obywateli. Ale - faktycznie - wymiana wielu (tym bardziej zbyt wielu) na najwyższych stanowiskach może się okazać nie dość skuteczna. Najlepiej egzekwować - na górze - proste zasady; skromność, uczciwość, samokrytycyzm, szacunek do każdego człowieka, bez względu na... Najbardziej przydałaby się - w środowiskach władzy - rekonstrukcja etyczna...

niedziela, 12 maja 2013

Zgubne treści

Spotykamy czasem dobrych ludzi, którzy bardzo zasadniczo  potępiają czytanie określonych książek, czasopism, ponieważ - według nich - zawierają one gorszące myśli, poglądy. Ostrzegający przed zaglądaniem do wrażych tytułów prasowych, sami czasem je studiują. Skąd by wiedzieli...? Uczą się z nich pewnych rzeczy. Ryzykują zmianę religii lub światopoglądu. Podobnej śmiałości czytelniczej nie zalecają jednak innym. Niektórzy z nas uważają pewnie, iż nie my sami, lecz ktoś inny za nas, i dla nas, wybierze poglądy. Od czasu do czasu chyba warto zajrzeć do tekstu "zakazanego". Z przypadkowego kontaktu z dziełem literackim czy naukowym możemy niekiedy wynieść znaczące dla nas olśnienie intelektualne.

sobota, 11 maja 2013

Nieostrożność dziennikarzy

Niektórych dziennikarzy.Może lepiej powiedzieć niektórych szefów redakcji, szczególnie programów telewizyjnych. Ze stałych dzienników, wiadomości, serwisów informacyjnych - przy okazji wyjaśniania przyczyn zamachów terrorystycznych - podaje się wykaz użytych materiałów do skonstruowania bomby w warunkach domowych, jak wyglądają składniki ładunku, ile kosztują (a niewiele), gdzie są do nabycia. Przy minimum ciekawości słuchacza rozbudza się w nim zainteresowanie... Instruktarz prawie gotowy i poruszający materiał dziennikarski na przyszłość także. No, ale jeżeli najważniejsza jest oglądalność...

środa, 8 maja 2013

Teatr

Kontakty dziennikarzy i polityków, np. w telewizji, to często dość oryginalne scenki  teatralne.

Śledztwo smoleńskie

Specjaliści i "specjaliści" z różnych "namaszczeń" politycznych intensywnie wyjaśniają przyczyny katastrofy. Eksperci strony rządowej i z PiS (A. Macierewicza) chcą się zmierzyć, ale każdy zespół stawia własne warunki debaty. Idzie tu chyba nie o kwestie techniczne.

poniedziałek, 6 maja 2013

Przestępczogenność

Mówi się coraz częściej, że właściciele firm niektórym pracownikom płacą wynagrodzenie"do ręki". Wiadomo - marne i bez zabezpieczeń prawnych; nielegalne. To demoralizuje. Toruje drogę do przestępstwa.

Mecenasi

W telewizji brylują mecenasi: Ryszard Kalisz, do niedawna związany z SLD i Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego.Obaj bardzo ciepło się wypowiadali o swojej pracy adwokackiej. Jak przedstawiciele niektórych innych profesji publicznych, wyrażali przekonanie, że jako prawnicy najlepiej są przygotowani do pełnienia jakichś ważnych, wiodących ról społecznych. Wyrażali też pogląd, że prowadzenie kancelarii adwokackiej to zajęcie pewniejsze niż politykowanie. Obaj panowie faktycznie...

piątek, 3 maja 2013

Książka Moniki Jaruzelskiej

Czytałem fragmenty tej interesującej i ważnej książki Moniki Jaruzelskiej (w tygodniku "Wprost").  Świadectwo intelektualnej dojrzałości autorki. Zmysł pisarski. Rzecz politycznie istotna. Nazwiska znanych osób z salonów, z orientacją od prawa do lewa. Bez insynuacji, obrzucania kogoś błotem. M. Jaruzelska nie daje się dziennikarzom sprowadzić w pobliże politycznego szamba. Trzeba przyznać, że  redaktorzy nie są tutaj szczególnie nachalni.Ciekaw jestem, jak duże będzie zapotrzebowanie na tę książkę.

wtorek, 30 kwietnia 2013

W obronie szkoły

W gminie Darłowo - strajk w obronie szkoły w miejscowości Dąbki. Trwa to trzy tygodnie. Spór zmierza ku końcowi.Walczą i nauczyciele, i rodzice. Wójt jest nieustępliwy. Przedstawiciel ludu.  Mieszkańcy gminy obdarowali go zaszczytem gospodarza lokalnego środowiska. Z nadzieją, że będzie otoczeniu służył. Podobnie jak radni.. Wszyscy członkowie władzy terenowej, wymienieni funkcyjnie wyżej, chcą szkołę przekształcić w placówkę niepubliczną. Gdyby..., to wójt miałby jeszcze więcej władzy. Dość swobodnie decydowałby o kwestiach kadrowych, o wysokości pensji m.in. nauczycieli. Trudno się spodziewać, że pedagodzy otrzymywaliby pobory wyższe niż obecnie. Prawdopodobnie wzmocniłyby się wpływy wychowawcze religijne. Szkoła by była prawdopodobnie mniej laicka. Można chyba zaryzykować twierdzenie, że uczniowie ze wspomnianego środowiska stoją przed "szansą" zubożenia ich perspektyw edukacyjnych. Szkoła przekazuje młodzieży skarb najdroższy - intelektualny, przy tym najmniej podatny na niszczące działanie człowieka i sił przyrody. Włodarze gminy wciąż mają jeszcze pole społeczno-gospodarczego, bardziej racjonalnego manewru.

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Chora rodzina

Jeden z najważniejszych tematów skupiających społeczna uwagę: Rodzinna tragedia w Wołominie. Zamordowana matka i córka. Dwójka dzieci, w ciężkim stanie, w szpitalu. Ojciec, zabójca i samobójca. Dotknięty alkoholizmem i schizofrenią. Jak zwykle, przy tego rodzaju nieszczęściach, dziennikarze ubolewają nad obojętnością sąsiadów. Że wcześniej nikt... Musieli przecież wiedzieć. Może trzeba było jakoś zareagować... Wtrącanie się do cudzych spraw jest... Ludzie boją się mieć do czynienia z sądem, policją. No i - obcy są daleko, przyjadą, odjadą, Sąsiedzi muszą na co dzień, na stałe, mieszkać, żyć z nieobliczalnym osobnikiem. Przy podejrzeniu, że rodzinie grozi niebezpieczeństwo, powinna się ona znaleźć pod widzialną, odczuwalną opieką pomocy społecznej, policji, szkoły... Stosować trzeba przede wszystkim środki zaradcze natury wychowawczej.

sobota, 27 kwietnia 2013

Europoseł

W kontekście zbliżających się wyborów do wspólnotowego europejskiego parlamentu rodzą się, coraz częściej,  dwie wątpliwości.
Czy każdy z ubiegających się o tę poważną funkcję ma na względzie w pierwszym rzędzie troskę
 o dobro Polski, czy najpierw kieruje się dbałością o interes własny, prywatny?
Czym podyktowane są tak wysokie apanaże dla europosłów? Może za mało wiemy o ich pracy?

piątek, 26 kwietnia 2013

Wygodnictwo

Bardzo często się słyszy, że jakiejś sprawy nie można załatwić, nie można załatwić miesiącami, latami. Uzasadnienie: brakuje stosownych aktów prawnych, względnie te obowiązujące cechują się brakami. Trzeba je więc nowelizować.Krzywdzonemu człowiekowi trudno czekać...
Powstaje wrażenie, iż żyłoby się nam lepiej, gdyby było więcej ustawowych uregulowań. Pracownicy administracji by mieli mniej roboty. Dość powszechna jest niechęć urzędników do podejmowania decyzji według zdrowego rozsądku. Ale ile razy można ryzykować interpretację prawa.
Jak już na wszystko będą odpowiednie ustawy, szczegółowe przepisy, To urzędnicy jeszcze będą potrzebni?

Gala Dobroci

25 kwietnia w TVN 24 sprawozdanie  z Uroczystej Gali wręczenia nagród im. J. Wejrcherta Polskiej Rady Biznesu.. Z ekranu promieniowało luksusem i życzliwością. Nastrój pogody, czasem łzy wzruszenia. Zdumiewające - ile razy, ile padło  ciepłych słów z ust osób wyjątkowo skutecznie przedsiębiorczych. Dobry kontakt i praca warunkują osiągnięcie sukcesu - mówili możni tego świata. Wierzyć - działać - dawać. Wielka próba przekonania milionów telewidzów, że biznes troszczy się o ludzi.
Pasja. Sukces. Powodzenie firmy - inspiracją dla innych.
Pieniądze - to rzecz uboczna, ale ważna; motywująca do działania.
Dawanie dobra. Sukces i etyka w biznesie.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Sztuka rozmowy

Kilka osób inteligentnych, solidnie wykształconych  dyskutowało w studio telewizyjnym na temat... Nieistotne o czym. Trudno było tego słuchać. Sztuka rozmowy jest w niełasce. Ogromna szkoda...

sobota, 20 kwietnia 2013

Polityczne przymiarki

Idzie o miejsca na listach wyborczych do parlamentu europejskiego. Wprost tego się nie mówi, ale ludzie interesujący się życiem politycznym snują domysły...  Gra warta świeczki. W rachubę wchodzą bardzo przyzwoite pensje. Odpowiedzialność, przynajmniej na razie, dość enigmatyczna. Czy najbardziej wpływowym politykom starczy jeszcze czasu i sił, żeby efektywnie zajmować się istotnymi problemami społecznymi?

piątek, 19 kwietnia 2013

Siły bezpieczeństwa

Tragiczne zdarzenia w USA. Prawdopodobnie zamachy. Według wstępnych szacunków - dziesiątki ofiar w ludziach,  ponad sto osób rannych. Sądząc z tego, co było widać w telewizorze, służby policyjne i medyczne swoje zadania wykonały bardzo profesjonalnie.

Zapewne rządy wielu państw z tych nieszczęść wyciągną stosowne wnioski: zwiększą wydatki na siły policyjne, porządkowe. W trosce także o jak najbardziej własne bezpieczeństwo.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Minister fachowiec

Nie idzie o konkretnego, z imienia i nazwiska, ministra. Idzie o zasadę. Czy nie może być ministrem zdrowia nie-lekarz, ministrem edukacji - nie-nauczyciel, ministrem komunikacji nie-kolejarz? Chyba lepiej, żeby lekarz, żeby nauczyciel, żeby kolejarz. Jednak od "zwyczajowej" reguły mogą się zdarzyć wyjątki. To nie tragedia. Najważniejsza jest osobowość szefa. Czasem spojrzenie naczelnego z zewnątrz na firmę ma znaczenie ożywcze. Natomiast zawodowcami w resorcie powinni być zastępcy np. ministra oraz inni wiodący, odpowiedzialni pracownicy. Główny prowadzący przedsiębiorstwo, dokooptowany z obcego profesjonalnie środowiska, na ogół się bardzo stara...                                                                                                                                    

środa, 17 kwietnia 2013

Tragiczny maraton

Zorganizowany 15 kwietnia w Bolonii. Na finiszu dwa wybuchy. Trzy osoby zginęły na miejscu, 170 rannych, w tym wielu trwale okaleczonych. Są pierwsze informacje o śladach prowadzących do zamachowca. Ładunki były prymitywne, konstrukcji  domowej, wykonane niskim kosztem.
Nie pierwszy raz, przy użyciu prostych środków, wyrządzono krzywdę dużym skupiskom spokojnych, inteligentnych ludzi. Motywy... Da się ustalić? Racjonalnie potraktować?

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Katastrofa pod Smoleńskiem

Minęło trzy lata. Wielowarstwowa żałoba, publiczna, nadal trwa. Straty są większe, niż nam się początkowo wydawało. W tej potwornej katastrofie zginęło 96 znamienitych osób.Wrak samolotu ciągle ostrzega... Szkoda, że tak mało skutecznie. Koło Smoleńska, wraz z tupolewem, rozbiła się polska dusza.

sobota, 13 kwietnia 2013

Statua JPII

Największy na świecie - wysokość 14 metrów - pomnik Jana Pawła II odsłonięto dziś w Częstochowie. Fundatorem statuy jest prywatna osoba. Dotychczas najwyższy pomnik papieża był w Chile (12 m). Oto znowu mamy coś naj... Powód do chluby. Duma to nasza specjalność...

piątek, 12 kwietnia 2013

Kradzieże

Media podają, ze odnotowuje się coraz więcej "powszednich" kradzieży. Najczęściej obiektem "wyprawy" tego rodzaju są duże markety. Szkoda, że publicznie nie dostrzega się, czy nie chce się zauważać, że kradną głównie nędzarze, ludzie, którzy "drastycznie" nie mają pieniędzy, bezrobotni. Niektórzy by się nie zdecydowali w taki sposób ryzykować, gdyby nie musieli. Kradzieże próbuje się ograniczać przez wymierzanie kar finansowych, przez stosowanie monitoringu. Najskuteczniejszym przeciwdziałaniem byłoby takie funkcjonowanie państwa, gospodarki, żeby każdy bez większego kłopotu mógł znależć sobie zatrudnienie gwarantujące chociaż bardzo skromne, ale godziwe wynagrodzenie.Powstaje pytanie, czy różnice "posiadaniowe" nie są zbyt duże. Pretensje o kradzieże nie zawsze kierujemy pod właściwy adres.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Oszukane banki

Ludzie ze smykałką do pieniędzy postanowili je zdobyć. Oczywiście kosztem instytucji finansowych. Upatrzyli sobie banki w województwie pomorskim. Zadziałali na szkodę kilkunastu placówek. Zastosowali znaną metodę. Pożyczki brane na fikcyjne osoby. Stosowanie fałszywych dokumentów. Nie dziwota, że z reguły ofiarami "nieuczciwców" są ludzie starsi i ci, co nie dają rady przebrnąć przez parę stron gęstego, drobnego druku umów i aneksów. Dokumentację bankową dobrze by było skrócić, uprościć. Państwo powinno przede wszystkim i skutecznie bronić interesów obywateli, żeby ich transakcje finansowe były bezpieczne. Banki - w razie czego - dysponują zapleczem ekonomicznym i prawnym. Stary człowiek jakie ma szanse obrony? Jeśli "spryciarze" porywają się nawet na banki... Zuchwałe fałszerstwa, w znacznej części, powodowane są zapewne trudną sytuacją na rynku pracy.

środa, 10 kwietnia 2013

Katastrofa tupolewa

Dzień minął pod znakiem pamięci o katastrofie smoleńskiej. Co było do przewidzenia - nie udało się "uwspólnić" patriotycznie rocznicowych akcentów. Honory Ofiarom katastrofy składali osobno - prezydent Bronisław Komorowski,, premier Donald Tusk (dziś rozpoczynał też oficjalną wizytę w Nigerii), szef PiS Jarosław Kaczyński. Nie zapomniano o "urozmaiceniach" natury politycznej. Widoczni byli biskupi. Dla niektórych działaczy partyjnych motyw tupolewa jest znakomitą pożywką "ideologiczną". W sumie to wszystko przeszło - w granicach przyzwoitości.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Przyzwoitość

Mimo nawet najszczerszych chęci, najlepszych intencji trudno utrzymać się w granicach przyzwoitości będąc człowiekiem bardzo aktywnym. Szczególnie doświadczają tego politycy. Ryszard Kalisz wykluczony z SLD. Ciekawa i wartościowa osobowość. Podobne indywidualności - ludzi z nim współpracujących. Jak pogodzić przyzwoitość wobec partii i wobec siebie? Szkoda, że tak się stało.

niedziela, 7 kwietnia 2013

Korea Północna

Niewielki kraj, ale wydaje groźne "pomruki", zamierza wystraszyć nawet Stany Zjednoczone. I - że zastosuje broń atomową. To przeraża. Wywołuje solidarność "pokojową" reszty świata. W rachubę wchodzą m.in. następujące sprawy. Przywódca Korei Płn. zbadał, na ile silna jest jego pozycja w ojczyźnie, w armii. Tamtejsze społeczeństwo zostało dowartościowane. Upowszechnia się przekonanie, że Korea nie może długo pozostawać w izolacji polityczno-gospodarczej..Poruszone i zmobilizowane USA. Dążenie do porozumienia sugeruje Rosja. Do zgody nawołuje przywódca Kuby. Pewniejsze są wydatki i zyski związane ze zbrojeniami..Przedstawianie Korei Płn. jako kraju ciemności głównie jest medialnym nadużyciem.

piątek, 5 kwietnia 2013

Polska gospodarka

Politycy, dziennikarze  bombardują nas euforią, że polska gospodarka jest chlubnym wyjątkiem, odporna na klimat kryzysu. Czy podobnie entuzjastycznie o zapobiegliwości rządzących, o rozkwicie naszej gospodarki, wypowiadaliby się do mikrofonu bezrobotni, dłużnicy wypychani z mieszkań na ulicę, ci co tracą pracę wskutek ekonomicznych machinacji? Gdy jeszcze uwzględnić straszenie wizją marnych emerytur...

czwartek, 4 kwietnia 2013

Pieniądze - dzieło sztuki

Dość powszechnie uważa się, że ludzie, którzy maja dużo pieniędzy, którzy, w różnych warunkach, potrafią je szybko gromadzić, to jednostki  nieuczciwe albo, przynajmniej, podejrzane. Towarzyszy temu przekonaniu opinia, iż pieniądze to rzecz wstrętna, rzecz, której należy się wstydzić. Choć, gdy jest legalna okazja je zainkasować, zapomina się o negatywach związanych ze srebrnikami.
Tymczasem umiejętność gromadzenia pieniędzy, w wielu przypadkach, jest sztuką, jak malowanie obrazów. Tak można mówić, jeśli jest pewność, że duża suma pieniędzy nie pochodzi z cierpienia, krzywdy. Ale prawa sztuki, twórczości... Bywa, iż decyduje coś, co potocznie nazywamy szczęściem. Trzeba chyba, w każdym przypadku, trzymać się ocen wyważonych; a najlepiej może - nie osądzać...

środa, 3 kwietnia 2013

Doradcy

Trzeba mieć do nich zaufanie ograniczone. Wygłaszane przez nich opinie niekoniecznie muszą być szczere. Formułują je, piszą ekspertyzy - miłe dla zlecającego  rozpoznanie jakiegoś fragmentu rzeczywistości. Mają świadomość, że gdy powiedzą prawdę, mogą stracić atrakcyjna posadę, źródło dochodu, inkasowanego bezpośrednio albo pośrednio. Przy dylemacie - czy zadbać bardziej o interes własny, czy społeczny, specjalista, np. przyrządowy, raczej najpierw zatroszczy się o siebie. Idealistów jest niewielu.

Rozumienie samotności

W telewizji usłyszałem, że dla ludzi starych najgorsza jest samotność. Pewnie tak. Samotność chyba trzeba pojmować nie tylko jako obecność kogoś blisko. Idzie także o niesienie fizycznej pomocy.

wtorek, 2 kwietnia 2013

Jan Paweł II

Osiem lat po śmierci wielkiego Polaka, papieża Jana Pawła II. W reportażu telewizyjnym pokazano, jak go pamiętają w Wadowicach? Cóż - raczej "średnio" .Tak by się działo w wielu innych, naznaczonych niezwykłą sławą, miastach Polski. Pamiętać o Janie Pawle II mają obowiązek nie tylko władze Wadowic.

sobota, 30 marca 2013

Miejsca spokojnej starości

Po awanturze w sprawie nieprawidłowości w warszawskim domu dla osób w słusznym wieku (obiekt pokazany w programie TVN Uwaga!) podobno nic się w tej placówce nie zmieniło. Podopieczni nadal egzystują w fatalnych warunkach. Działania "naprawcze" administracji w takich sytuacjach powinny być  natychmiastowe i skuteczne.
Ale w Polsce upowszechnia się przekonanie, że jeśli ktoś ma więcej niż 50-60 lat, może być traktowany z przymrużeniem oka, tak pod względem znalezienia zatrudnienia, jak - właśnie - opieki społeczno-medycznej.  Tę "filozofię" trzeba zmieniać. Dobry przykład winny dawać odpowiednie służby państwowe.